icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

USA do 2030 roku zwalczą nie tylko emisyjność. Na celowniku przychody Rosji

Stany Zjednoczone planuję zmniejszyć o połowę przychody Kremla pochodzące z eksportu gazu oraz ropy.

Financial Times powołuje się na słowa amerykańskiego dyplomaty, który twierdzi, że do przyszłej dekady Waszyngton planuje uszczuplić dochody Rosji o połowę. Narzędziem do tego mają być sankcję, które według rozmówcy portalu powinny być utrzymane przez wiele lat.

Do sprawy, w rozmowie z brytyjskim dziennikiem, odniósł się Geoffrey Pyatt, zastępca sekretarza stanu do spraw zasobów energetycznych, były ambasador na Ukrainie i w Grecji. Stwierdził, że taki ruch jest ważny bo ograniczy możliwości Kremla do finansowania wojny na Ukrainie. W dalszej perspektywie sankcje mają utrudnić Rosji zaatakowanie innych sąsiadów.

– Będziemy musieli trzymać się takiej postawy przez lata. Tak długo aż Putin będzie trwał przy tej wojnie – powiedział Pyatt w rozmowie z Financial Times.

Sankcje zachodnie utrudniają Rosji sprzedaż ropy i gazu w kierunku zachodnim. Kreml musi korzystać z pośredników, utrzymywać tzw. flotę widmo lub szukać nowych kierunków zbytu. Kraje nie będące w G7 mogą dalej handlować z Rosją, jednak zakup ropy powyżej 60 dolarów za baryłkę oznaczałby konieczność z rezygnacji statków oraz ubezpieczycieli krajów z grupy.

Pyatt w rozmowie z Financial Times zadeklarował, że USA szuka sposobów by zwalczyć rosyjską flotę widmo.

Financial Times / Marcin Karwowski

RAPORT: Walka Zachodu z widmami, które przemycają rosyjską ropę

Stany Zjednoczone planuję zmniejszyć o połowę przychody Kremla pochodzące z eksportu gazu oraz ropy.

Financial Times powołuje się na słowa amerykańskiego dyplomaty, który twierdzi, że do przyszłej dekady Waszyngton planuje uszczuplić dochody Rosji o połowę. Narzędziem do tego mają być sankcję, które według rozmówcy portalu powinny być utrzymane przez wiele lat.

Do sprawy, w rozmowie z brytyjskim dziennikiem, odniósł się Geoffrey Pyatt, zastępca sekretarza stanu do spraw zasobów energetycznych, były ambasador na Ukrainie i w Grecji. Stwierdził, że taki ruch jest ważny bo ograniczy możliwości Kremla do finansowania wojny na Ukrainie. W dalszej perspektywie sankcje mają utrudnić Rosji zaatakowanie innych sąsiadów.

– Będziemy musieli trzymać się takiej postawy przez lata. Tak długo aż Putin będzie trwał przy tej wojnie – powiedział Pyatt w rozmowie z Financial Times.

Sankcje zachodnie utrudniają Rosji sprzedaż ropy i gazu w kierunku zachodnim. Kreml musi korzystać z pośredników, utrzymywać tzw. flotę widmo lub szukać nowych kierunków zbytu. Kraje nie będące w G7 mogą dalej handlować z Rosją, jednak zakup ropy powyżej 60 dolarów za baryłkę oznaczałby konieczność z rezygnacji statków oraz ubezpieczycieli krajów z grupy.

Pyatt w rozmowie z Financial Times zadeklarował, że USA szuka sposobów by zwalczyć rosyjską flotę widmo.

Financial Times / Marcin Karwowski

RAPORT: Walka Zachodu z widmami, które przemycają rosyjską ropę

Najnowsze artykuły