Prof. dr. Krystian Probierz, Kierownik Zakładu Geologii Złóż Węgla i Gospodarki Surowcami Mineralnymi Politechniki Śląskiej, podkreślił, że w Polsce wciąż mamy ponad 3,9 mld ton zasobów przemysłowych węgla. Jednocześnie zwrócił uwagę, że mamy w Polsce odwrotny trend do światowego. Gdy u nas maleje wydobycie węgla, to na świecie wciąż rośnie.
– Polityka dekarbonizacji jest wielką niewiadomą – powiedział nam prof. Probierz. – Wynika z uwarunkowań politycznych, a nie z naukowych przesłanek, dowodów. W dodatku w Polsce, podczas gdy ograniczane jest wydobycie, to sam import węgla nie jest już żadnym problemem. A właściwie przeciwnie – zwrócił uwagę – Nie chciałbym, żeby Polska tą ścieżką podążała, tym bardziej, że dla importu węgla do Unii Europejskiej jest zielone światło. Węgiel musi i powinien być numerem jeden, powinien być fundamentem naszego miksu energetycznego – zaznaczył prof. Krystian Probierz.
Naukowiec z Politechniki Śląskiej jest przekonany, że ograniczanie emisji dwutlenku węgla w krajach unijnych nie będzie miało globalnego znaczenia, bo Unia Europejska jest odpowiedzialna tylko za 14 proc. światowej emisji CO2.
Profesor Probierz wskazuje na podzielone zdania ekspertów w kwestii globalnego ocieplenia i jego przyczyn. Obecne twierdzenia podawane jako dowiedzione mają olbrzymie znaczenie dla przyszłości węgla, który – z racji unijnej polityki klimatycznej – jest stopniowo eliminowany z europejskiej gospodarki. Tymczasem, to nie jest dowiedzione, – podkreśla profesor – a koszt produkcji energii elektrycznej z węgla nadal jest najniższy.
– Węgiel w Polsce musi pozostać numerem jeden; to efekt zdrowego rozsądku – uważa naukowiec. Podkreślił, że na Śląsku z górnictwa żyje około pół miliona osób. – Tyle, osamotniony Śląsk nie rozwiąże swoich problemów; wymaga wsparcia całego państwa – podsumował naukowiec.
