– Zapotrzebowanie na energię wzrasta z roku na rok – pisze na łamach „Pulsu Biznesu” Robert Zagożdżon, główny udziałowiec spółki Energia Dla Firm. – Popyt tworzą przede wszystkim przedsiębiorcy zaopatrujący się w prąd na kilka lat do przodu. Jest o co walczyć na tym rynku.
Zagożdżon wskazuje, że również polski krajobraz energetyczny rozpoczął rewolucję – w 2007 r., po uwolnieniu rynku, pojawili się na nim niezależni sprzedawcy. URE wylicza, że koncesje na obrót energią posiada prawie 300 sprzedawców, z czego aktywnych jest ok. 30.
– W tej chwili polski rynek energii czeka na strategię, która go do końca ureguluje i umożliwi jeszcze sprawniejsze działanie. Rosnący popyt na prąd, a wraz z nim rosnąca świadomość prędzej niż później wymuszą modyfikacje celów wskazanych w „Polityce energetycznej dla Polski do 2013 roku”. Polska będzie musiała nadążyć za zwiększającym się zapotrzebowaniem na energię, a do tego niezbędne są inwestycje w tym sektorze. Pozwoli to również na zwiększenie pola działania samym sprzedawcom, którzy zaopatrując się w prąd na Towarowej Giełdzie Energii, inwestują w rozwój tej gałęzi przemysłu. Z całą pewnością rynek ten jest jednym z najbardziej obiecujących w tej części Europy – pisze autor.