W przyszłości z Finlandii do Niemiec wodór popłynie połączeniem podwodnym. Wodorociąg połączy Bornhol i Lubmin, będzie przebiegał dnem Morza Bałtyckiego.
W związku z tym na koniec października spotkała się delegacja decydentów biznesowych z duńskiej wyspy Bornholm z przedstawicielami rządów federalnych i krajowych w Sassnitz-Mukran, Lubminie i Warnemünde. W spotkaniu wziął udział także landowy minister gospodarki Reinhard Meyer.
Projekt importu zielonego wodoru z Finlandii przez Wyspy Alandzkie, Gotlandię i Bornholm do Mukranu i Lubmina ma zostać wdrożony na przestrzeni pięciu do siedmiu lat.
Reinhard Meyer uważa, że Niemcy muszą dążyć do uniezależnienia się od rosyjskiego gazu, ponieważ umowy na dostawy gazu tzw. szlakiem jamalskim przez Ukrainę wygasają z końcem 2024 roku.
NDR / Aleksandra Fedorska
Rosyjski miliarder domaga się 15 miliardów dolarów od Luksemburga