Szef Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii w wypowiedzi dla agencji Reuters domaga się konkretnych działań dla realizacji dotychczasowych planów i ustaleń dotyczących polityki surowcowej UE. Zwraca on uwagę na niedoceniane dotąd potrzeby przemysłu zbrojeniowego, który pod tym względem nadal zależny jest od chińskich dostaw. Stany Zjednoczone podaje on jako przykład podjętych tam działań dla uzyskania surowcowej nieodległości.
Bernd Schäfer dyrektor generalny EIT RawMaterials – Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii z siedzibą w Berlinie – bije na alarm w sprawie pobudzenia inwestycji w poszukiwania, wydobycie i recykling kluczowych surowców niezbędnych dla przemysłu UE.
Jego wypowiedź z połowy maja cytuje agencja Reuters, zwracając uwagę na postulaty koniecznej promocji górnictwa i poszukiwania surowców na terenie Europy. Na ten tylko cel Schäfer przewiduje wydanie co najmniej 1 – 2 mld euro z możliwością znacznego wzrostu tego funduszu. Poza promocją, która jest przedsięwzięciem z dziedziny reklamy, uważa on, że UE musi wydać ok. 10 miliardów euro na pobudzenie profesjonalnych poszukiwań kluczowych surowcowych na swoim terytorium.
Czas realizować unijne cele
Przypomina, że Unia wyznaczyła sobie cele na rok 2030 dotyczące 34 minerałów, takich jak lit i miedź, niezbędnych do zielonej transformacji, z tym że 10 procent rocznego zapotrzebowania ma być pokrywane z wydobycia, 25 procent z recyklingu, a 40 procent ma być przetwarzane w Europie. UE wymaga również, aby pojedynczy kraj trzeci nie dostarczał więcej niż 65 procent danego minerału. Jednak zależność UE od Chin w wielu przypadkach dotyczących surowców krytycznych przekracza tę ilość. Sumy te mają być ujęte w budżecie tej instytucji.
Zaznaczył też, że blok unijny musi oszacować przyszłe zużycie i podaż każdego surowca oraz przełożyć ogólne sojusze z partnerami międzynarodowymi na konkretne ilości w czasach rosnących napięć geopolitycznych. Jako przykład realizacji tego rodzaju projektów podał on amerykańskich sojuszników, którzy są bardzo zaangażowani w realizację nowych projektów surowcowych, co powinno być sygnałem ostrzegawczym dla Europy, aby natychmiast działać w tym kierunku.
Za jedną z najważniejszych potrzeb uznał on zaspokojenie surowcowe przemysłu zbrojeniowego, gdy państwa członkowskie zwiększają wydatki na obronność. Ten aspekt potrzeb surowcowych nie był dotąd uwzględniany w planach i budżetach UE.
Oznacza to, że Europa będzie potrzebowała jeszcze więcej minerałów, takich jak wanad, tytan, molibden i chrom. Choć wolumeny tych potrzeb nie są ogromne, istnieje duża wrażliwość przemysłu na ich braki, która jego zdaniem przewyższa gwarancje ich dostaw, jakie istnieją w przypadku surowców energetycznych lub mobilnych.