Jak poinformowała na swojej stronie internetowej grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko w sprawie unii energetycznej. Zrównoważony kompromis został pierwotnie opracowany na poziomie komisji ds. przemysłu, badań naukowych i energii przez europarlamentarzystę Marka Gróbarczyka został skomplementowany przecz Czecha Evžena Tošenovskýego reprezentującego to stronnictwo.
– Dodanie wiążących celów efektywności energetycznej tuż przed głosowaniem na posiedzeniu plenarnym powoduje, że grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów nie może go poprzeć.
Polityk zarzucił, że raport, który miał pierwotnie łączyć interesy państw członkowskich UE zamienił się w nierealny i niemożliwy do zrealizowania przez te państwa scenariusz z wiążącym celem 40 procent efektywności energetycznej. – Jest on nie do zaakceptowania przez państwa członkowskie – ocenił Tošenovský.