(Reuters/Wojciech Jakóbik)
Gazprom odwołał przetargi na budowę rur potrzebnych do położenia trzeciej i czwartej nitki bałtyckiej magistrali gazowej w ramach projektu Nord Stream 2 – informuje Reuters, w oparciu o dokumenty rządu rosyjskiego.
Nord Stream 2 ma pozwolić Rosji na podwojenie eksportu gazu z Rosji, przez Niemcy, do Europy Zachodniej do 110 mld m3 rocznie.
Odwołanie przetargu to konsekwencja wcześniejszej decyzji o odwołaniu podobnej procedury dla gazociągu Uchta-Torżok 2, który ma zapewniać gaz Nord Stream 2. Nie ma oficjalnej informacji o powodach tego zwrotu. Reuters przypomina jednak, że w listopadzie doszło do zmiany w akcjonariacie konsorcjum Nord Stream 2, która według źródeł agencji rodziła konieczność rewizji warunków przetargu.
Oznaczałoby to, że Rosjanie przygotowują przetarg na potrzeby udziału określonych partnerów zagranicznych. Trwają spekulacje na temat możliwości włączenia się w projekt włoskiego ENI lub Saipemu. Zmiany w akcjonariacie konsorcjum dotyczyły zwiększenia udziałów francuskiego Engie. Nie wiadomo, czy oznacza to, że Francuzi otrzymają też kontrakt na budowę rur.
Nie ma również informacji, czy zmiany dotyczą dostosowania projektów do norm Unii Europejskiej, czego domaga się od Gazpromu Bruksela.
Z danych rosyjskiego rządu wynika, że wycofane przetargi były warte 13 mld rubli, czyli 170,7 mln dolarów.