icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosjanie kupują licencje od producentów turbin wiatrowych

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, rosyjski przemysł przygotowuje się do uruchomienia rynku wiatrowego. Aby operatorzy farm wiatrowych w Rosji mogli korzystać z rządowych mechanizmów wsparcia, instalowane elektrownie wiatrowe muszą częściowo składać się komponentów wyprodukowanych w tym kraju.
Obowiązek realizacji inwestycji wiatrowych z wykorzystaniem urządzeń produkowanych w Rosji na razie blokuje rozwój rosyjskiego rynku wiatrowego. Rosyjskie firmy nie produkują bowiem elementów elektrowni wiatrowych. To się jednak powinno wkrótce zmienić.

Inwestycje spełniające warunek udziału komponentów wyprodukowanych w Rosji mają szansę na objęcie rządowym systemem wsparcia dla OZE w postaci aukcji, w ramach którego operator elektrowni wiatrowych zyska prawo do sprzedaży energii do sieci po stałej, gwarantowanej na wiele lat cenie.

Rosyjski system aukcji zakłada stałe wsparcie dla farm wiatrowych w okresie 15-letnim, a także ma gwarantować inwestorom 14-procentową stopę zwrotu.

Jak informuje rosyjskie stowarzyszenie branży wiatrowej (w skrócie RAWI), rosyjskie firmy zaczęły kupować licencje na wytwarzanie komponentów montowanych w elektrowniach wiatrowych – w tym wieże wiatrowe, generatory, a także łopaty turbin – zgodnie z przyjętym przez rząd planem lokalizacji energetyki wiatrowej na terenie Federacji Rosyjskiej w latach 2016-19.

Według magazynu Wind Power Monthly, produkcja tych urządzeń ma ruszyć jeszcze w tym roku, a firmy, które będą ją prowadzić, mają ponadto same budowąć farmy wiatrowe. RAWI nie ujawnia jednak ich nazwy.

– Zgodnie z planem aktykryzysowym, który przyjęto w lipcu 2015 r., rosyjski rząd znacznie poprawił warunki otrzymania rządowego wsparcia dla rynku wiatrowego – informuje Igor Bryzgunov, szef RAWI.

Zdaniem RAWI, pierwsze duże farmy wiatrowe powinny zostać uruchomione w Rosji w 2017 r.

O zainteresowaniu globalnej branży wiatrowej rosyjskim rynkiem świadczy choćby lista członków RAWI, na której znajdziemy czołowych producentów elektrowni wiatrowych – GE, Gamesę, Vestas czy Siemensa.

Niedawno decyzję o inwestycji na rosyjskim rynku wiatrowym podjął Fortum. Wywodząca się z Finalndii firma zbuduje farmę wiatrową o mocy 35 MW w Uljanowsku położonym w południowo-zachodniej części Rosji, 680 km na południowy wschód od Moskwy. Farma wiatrowa ma rozpocząć pracę w 2017 r. Koszt inwestycji szacuje się na ok. 65 mln euro.

W tym samym czasie (w grudniu 2015 r.) uruchomiono największą w Rosji farmę fotowoltaiczną o mocy 25 MW. Koszt inwestycji zrealizowanej w Orsku, rosyjskim mieście położonym w obwodzie orenburskim w południowej części Uralu, miał wynieść – według rosyjskiej agencji informacyjnej TASS – ok. 3 mld rubli (ok. 42,6 mln dolarów). Deweloperzy farm fotowoltaicznych, aby ubiegać się o wsparcie, muszą również spełnić warunek określonego udziału komponentów wyprodukowanych w Rosji.

Do 2020 r. Rosja chce zbudować potencjał odnawialnych źródeł energii na poziomie 6 GW. Na wsparcie dla OZE rosyjski rząd ma przeznaczyć w ramach systemu aukcyjnego do końca tej dekady ok. 85 mld rubli.

Źródło:Gramwzielone.pl
Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, rosyjski przemysł przygotowuje się do uruchomienia rynku wiatrowego. Aby operatorzy farm wiatrowych w Rosji mogli korzystać z rządowych mechanizmów wsparcia, instalowane elektrownie wiatrowe muszą częściowo składać się komponentów wyprodukowanych w tym kraju.
Obowiązek realizacji inwestycji wiatrowych z wykorzystaniem urządzeń produkowanych w Rosji na razie blokuje rozwój rosyjskiego rynku wiatrowego. Rosyjskie firmy nie produkują bowiem elementów elektrowni wiatrowych. To się jednak powinno wkrótce zmienić.

Inwestycje spełniające warunek udziału komponentów wyprodukowanych w Rosji mają szansę na objęcie rządowym systemem wsparcia dla OZE w postaci aukcji, w ramach którego operator elektrowni wiatrowych zyska prawo do sprzedaży energii do sieci po stałej, gwarantowanej na wiele lat cenie.

Rosyjski system aukcji zakłada stałe wsparcie dla farm wiatrowych w okresie 15-letnim, a także ma gwarantować inwestorom 14-procentową stopę zwrotu.

Jak informuje rosyjskie stowarzyszenie branży wiatrowej (w skrócie RAWI), rosyjskie firmy zaczęły kupować licencje na wytwarzanie komponentów montowanych w elektrowniach wiatrowych – w tym wieże wiatrowe, generatory, a także łopaty turbin – zgodnie z przyjętym przez rząd planem lokalizacji energetyki wiatrowej na terenie Federacji Rosyjskiej w latach 2016-19.

Według magazynu Wind Power Monthly, produkcja tych urządzeń ma ruszyć jeszcze w tym roku, a firmy, które będą ją prowadzić, mają ponadto same budowąć farmy wiatrowe. RAWI nie ujawnia jednak ich nazwy.

– Zgodnie z planem aktykryzysowym, który przyjęto w lipcu 2015 r., rosyjski rząd znacznie poprawił warunki otrzymania rządowego wsparcia dla rynku wiatrowego – informuje Igor Bryzgunov, szef RAWI.

Zdaniem RAWI, pierwsze duże farmy wiatrowe powinny zostać uruchomione w Rosji w 2017 r.

O zainteresowaniu globalnej branży wiatrowej rosyjskim rynkiem świadczy choćby lista członków RAWI, na której znajdziemy czołowych producentów elektrowni wiatrowych – GE, Gamesę, Vestas czy Siemensa.

Niedawno decyzję o inwestycji na rosyjskim rynku wiatrowym podjął Fortum. Wywodząca się z Finalndii firma zbuduje farmę wiatrową o mocy 35 MW w Uljanowsku położonym w południowo-zachodniej części Rosji, 680 km na południowy wschód od Moskwy. Farma wiatrowa ma rozpocząć pracę w 2017 r. Koszt inwestycji szacuje się na ok. 65 mln euro.

W tym samym czasie (w grudniu 2015 r.) uruchomiono największą w Rosji farmę fotowoltaiczną o mocy 25 MW. Koszt inwestycji zrealizowanej w Orsku, rosyjskim mieście położonym w obwodzie orenburskim w południowej części Uralu, miał wynieść – według rosyjskiej agencji informacyjnej TASS – ok. 3 mld rubli (ok. 42,6 mln dolarów). Deweloperzy farm fotowoltaicznych, aby ubiegać się o wsparcie, muszą również spełnić warunek określonego udziału komponentów wyprodukowanych w Rosji.

Do 2020 r. Rosja chce zbudować potencjał odnawialnych źródeł energii na poziomie 6 GW. Na wsparcie dla OZE rosyjski rząd ma przeznaczyć w ramach systemu aukcyjnego do końca tej dekady ok. 85 mld rubli.

Źródło:Gramwzielone.pl

Najnowsze artykuły