(Teresa Wójcik)
Dzisiaj w Warszawie odbyły się rozmowy premierów Polski i Danii, w dużej mierze poświęcone współpracy rządów obu państw w dziedzinie energii. Wydane po spotkaniu wspólne oświadczenie potwierdza zaangażowanie na rzecz tworzenia Europejskiej Unii Energetycznej „wraz z wybiegającą w przyszłość polityką klimatyczną”.
Obie strony podkreśliły w oświadczeniu znaczenie pięciu „wzajemnie wzmacniających się i ściśle ze sobą powiązanych wymiarów Unii Energetycznej”. Te wymiary realizację wspólnego celu, czyli zapewnienie europejskim odbiorcom bezpieczną energię dostępną w sposób ciągły i w przystępnej cenie. Oboje premierzy zgadzają się, że jest pilna potrzeba „dokończenia budowy w pełni operacyjnego wewnętrznego rynku energii w UE”.
Celem dwustronnej współpracy Polski i Danii powinno być m.in. opracowanie wspólnych zasad dla dwóch sektorów. Budowania efektywnego kosztowo i elastycznego europejskiego rynku energii elektrycznej „ w grupie „Electricity Neighbours” oraz wspomaganie dalszego rozwoju rynku gazu. Także przez budowę i integrację infrastruktury przesyłowej, gdy jest to tylko możliwe ekonomicznie i technicznie.
Na konferencji prasowej pytana o perspektywy realizacji Baltic Pipe, premier Beata Szydło stwierdziła przede wszystkim, że strona duńska jest „otwarta na tę strategiczną koncepcję”. Wymieniała ją jako drugi punkt rozmów z premierem Larsem Lokke Rasmussenem. Premier Szydło zaznaczyła, że polskie i duńskie firmy wspólnie będą realizować strategiczną dla Polski inwestycję Baltic Pipe. – Z satysfakcją odnotowuję, że jest zrozumienie dla realizacji tej inwestycji i że dzięki niej bezpieczeństwo energetyczne Polski będzie dużo większe – powiedziała. Realizacja przygotowań przebiega dobrze, polskie firmy, Gaz System i PGNiG wykonują stosowne prace.
– Pod koniec roku będzie gotowe studium wykonalności gazociągu – zaznaczyła Beata Szydło. Premier Rasmussen powiedział, że Dania jest otwarta na realizację projektu Baltic Pipe. We wspólnym oświadczeniu na zakończenie podkreślono, że z dużym zadowoleniem strony polska i duńska przyjęły „rozpoczęte ostatnio studium wykonalności nowej trasy przesyłu gazu z norweskiego szelfu do Europy Środkowej i Wschodniej przez duńską sieć gazową.” Potrzebne są prace analityczne i przygotowawcze. Na tej podstawie obie strony powinny rozpatrzyć możliwości stworzenia ram prawnych”. Oczekuje się na wyniki analizy ogólnej i na tej podstawie oceny możliwości „dalszej współpracy nad projektem”.
Trzeba przypomnieć, że projekt Baltic Pipe, którym miałby być transportowany gaz ziemny ze złóż w Norwegii, to jeden z dwóch polskich projektów przesyłowej infrastruktury gazowej, które w ub.r. otrzymały wsparcie finansowe na prace przygotowawcze z funduszu UE „Łącząc Europę”. Projekt Baltic Pipe otrzymał dofinansowanie 400 tys. euro. Jest na liście projektów PCI (Project of Common Interest) przyjętej 18 listopada 2015 r. przez Komisję Europejską.