Wiśniewski: W pracach nad nowelą ustawy o OZE zwyciężyła krótkowzroczność

30 czerwca 2016, 14:45 Energetyka

– Nie ma większego biznesu od czasu rewolucji przemysłowej niż energetyka. Dlatego tak trudno w Polsce jest przeprowadzić zmiany – powiedział w cytowanym przez portal Gramwzielone.pl wywiadzie dla Polskiego Radia Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

Panel fotowoltaiczny. Fot. Energa
Panel fotowoltaiczny. Fot. Energa

W wywiadzie dla Polskiego Radia Grzegorz Wiśniewski podzielił inwestycje w OZE na te, które posiadające wysokie koszty inwestycyjne i niskie koszty operacyjne, w które – jak wskazuje – inwestują inne kraje, natomiast Polska, w realiach znowelizowanej ustawy o OZE, idzie w kierunku rozwiązań charakteryzujących się niskimi kosztami na etapie inwestycji, ale wysokimi kosztami na etapie eksploatacyjnym.

Jego zdaniem wprowadzana jutro w życie nowelizacja ustawy o OZE promuje „tani produkt” zamiast „inwestycji w nowoczesność i technologicznego skoku do przodu”.

– Technologia współspalania ściąga nas do poprzedniej epoki i uniemożliwia inwestycje w nowe technologie – ocenia Grzegorz Wiśniewski.

Odnosząc się do regulacji dla prosumentów, które wchodzą w życie z dniem jutrzejszym, G. Wiśniewski ocenia, że w ramach nowego systemu prosumenci będą „dofinansowywawć sektor węglowy i nie będą podejmować równej konkurencji”.

Jednocześnie prezes IEO zwraca uwagę ma kształt rynku energii występujący w Niemczech czy krajach skandynawskich. – Niemcy wiedzą, że jeżeli dziś zainwestują to będą mieli konkurencyjną gospodarkę i będą mniej płacić za energię w kolejnych latach. (…)W Polsce w dalszym ciągu pokutuje myślenie, które wynika z braku zaufania w technologie, w innowacje – komentuje na antenie Polskiego Radia Grzegorz Wiśniewski.

Źródło: Gramwzielone.pl