Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i są poniżej 46 dolarów za baryłkę, po najmocniejszym od kwietnia 3-dniowym wzroście notowań podczas poprzednich sesji – podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 45,42 USD, po zniżce o 32 centy, czyli 0,7 proc.
Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje zaś o 37 centów, czyli 0,8 proc., i jest wyceniana po 47,98 USD za baryłkę.Podczas 3 poprzednich sesji ropa w USA zdrożała aż o 9,7 proc. w reakcji na komentarze ministra energii Arabii Saudyjskiej, że Saudyjczycy są gotowi do rozmów w sprawie ustabilizowania sytuacji na rynku ropy.
Przedstawiciel resortu ropy Nigerii Emmanuel Kachiwu zasygnalizował zaś, że cięcia produkcji ropy przez OPEC są raczej niemożliwe – wynika z komentarzy umieszczonych na Twitterze.Tymczasem inwestorzy oczekują publikacji najnowszych raportów o stanie zapasów paliw w USA.Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu amerykańskie zapasy ropy wzrosły już 4. tydzień z rzędu.Oficjalny raport na ten temat zostanie opublikowany w USA w środę.W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 1,25 USD do 45,74 USD za baryłkę.
Polska Agencja Prasowa
