Jak poinformował „Dziennik Gazeta Prawna”, Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej wniosła o rozszerzenie strategii wicepremiera Mateusza Morawieckiego o rozwój morskiej energetyki wiatrowej i przemysłu morskiego.
Z nieoficjalnych rozmów z politykami PiS wynika, że pomysł ten ma sporą szansę na realizację. Jedni uważają, że Polska nie będzie kojarzona jako kraj widzący przyszłość swojej energetyki opartej tylko na węglu, a drudzy przyznają, że morska energetyka wiatrowa faktycznie może być kołem zamachowym polskiej gospodarki – czytamy w DGP.
DGP zwraca uwagę, że z opublikowanego niedawno raportu firmy doradczej McKinsey wynika, iż potencjał morskich farm wiatrowych w Polsce do 2030 r. to 6 GW mocy, co ma zapewnić dodatkowe 60 mld zł produktu krajowego brutto. Podpisano już umowy na przyłączenie do sieci tego typu źródeł o mocy 2,2 GW. Autorzy raportu twierdzą również, że powstanie morskich farm wiatrowych może przynieść 15 mld zł wpływów z VAT i CIT i ok. 2 mld zł z tytułu PIT oraz opłaty lokalizacyjnej.
Gazeta przypomina, że najbardziej zaawansowana w tym zakresie jest Polenergia z projektem farmy Bałtyk Środkowy III. – Polenergia planuje realizację projektu morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 1200 MW, rozłożonego na dwie fazy po 600 MW. Pojedyncza turbina będzie miała moc 8-10 MW. Spółka planuje około 60-75 turbin na każdy z dwóch etapów inwestycji. Projekt ma pozwolenie lokalizacyjne i podpisaną umowę przyłączeniową do sieci energetycznej, w lipcu uzyskał decyzję środowiskową. Kolejnym etapem prac są pomiary wiatru, badania geotechniczne, projektowanie techniczne i pozwolenie na budowę – powiedział cytowany przez DGP Michał Michalski, szef działu rozwoju Polenergii.
Z kolei PGE planuje budowę na Bałtyku farm o mocy 1045 MW. Jest to jedna z trzech opcji strategicznych rozwoju grupy po 2020 r. – Realizacja projektu uzależniona jest od uzyskania kontraktu na gwarantowaną cenę w systemie aukcyjnym. W takim przypadku oddanie do użytku pierwszej farmy morskiej byłoby możliwe około roku 2023-2024. Obecnie trwają prace związane z pozyskaniem decyzji środowiskowej – powiedział cytowany przez DGP Henryk Baranowski, prezes PGE.
Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.pl