Lotos stawia większy akcent na wydobycie węglowodorów i optymalizację kosztów. Będzie także kontynuował dywersyfikację.
Grupa Lotos zamierza w bardziej efektywny sposób wykorzystać posiadane koncesje wydobywcze, optymalizować pracę rafinerii i oferować w nich nowe produkty. Chce obniżać koszty i optymalizować marże. Stworzy specjalny fundusz, który będzie wspomagał współpracę z ośrodkami naukowymi na rzecz innowacji. Lotos zamierz reagować elastycznie na pojawiające się, czasem ryzykowne, szanse biznesowe. Do 2018 roku najważniejsza będzie jednak EFRA, czyli program efektywnej rafinacji, a także inne wysiłki na rzecz optymalizacji kosztów pracy grupy.
Grupa zamierza także „wziąć większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo: będzie dywersyfikować źródła dostaw surowców i paliw, wzmacniać cyberbezpieczeństwo i odpowiedzialność społeczna. Jeśli chodzi o dywersyfikację źródeł dostaw, Lotos sprowadził już tankowiec z Iranu, a rozmawia o dostawach ze Stanów Zjednoczonych i innych kierunków, których atrakcyjność będzie oceniania z punktu widzenia cen ropy.
Parametry zapisane w Strategii Grupy LOTOS S.A. na lata 2017 – 2022 to podwojenie średniorocznego wyniku EBITDA LIFO w latach 2019 – 2022 do poziomu ok. 4 mld PLN, obniżenie współczynnika zadłużenia: dług netto/EBITDA LIFO do poziomu nie wyższego niż 1,5x, realizacja projektów inwestycyjnych na łączną kwotę 9,4 mld PLN w ciągu 6 lat, pozyskanie bazy rezerw ropy naftowej i gazu ziemnego 2P (pewne i prawdopodobne) na poziomie nie mniejszym niż 60 mln boe oraz osiągnięcie poziomu wydobycia węglowodorów na poziomie ok. 30 – 50 tys. boe/d (tzn. baryłek ekwiwalentu ropy naftowej), – zwiększenie sieci LOTOS do 550 stacji paliw, – utrzymanie wskaźnika wypadkowości LTIF (tj. ang. Lost Time Injury Frequency) poniżej 3.
