icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

NYT: Sankcje uniemożliwiają powrót Exxona na Krym. Sprawa jest otwarta

Według dziennika New York Times amerykańska firma Exxon Mobil szuka sposobu na ominięcie sankcji wobec Rosji, aby wrócić do projektu na Morzu Czarnym w pobliżu okupowanego, ukraińskiego Krymu. Na wycofaniu z niego straciła miliard dolarów.

Były pracownik Deprtamentu Stanu USA zdradził gazecie, że Exxon chciałby wrócić do współpracy z Rosnieftem. Propozycja została złożona jeszcze za prezydentury Baracka Obamy, a więc w czasie, gdy prezesem Exxona był obecny sekretarz stanu Rex Tillerson.

Sankcje zachodnie zakazują współpracy z Rosnieftem oraz inwestycji i przekazywania technologii na rzecz projektów arktycznych oraz podmorskich prowadzonych przez rosyjski sektor naftowy. Zostały wprowadzone w odpowiedzi na nielegalną aneksję Krymu przez Rosję.

Chociaż Tillerson na nowym stanowisku nie odniósł się do propozycji, którą sam złożył przed zmianą stanowiska, to w swych wypowiedziach przypomina, że Exxon został już zwolniony z sankcji kiedy musiał dokończyć i zabezpieczyć odwiert na Morzu Karskim w 2014 roku. Mimo to Tillerson stanął w obronie obecnej polityki sankcji.

Exxon Mobil pod nowym przywództwem nie chce komentować doniesień NYT. Rzecznik Alan Jeffers powiedział tylko, że nie może się wypowiadać o sprawach, które nadal się toczą. Przyznał jednak, że jeśli Exxon nie wywiąże się z planu prac wyznaczonego w koncesji na wydobycie na Morzu Czarnym do końca 2017 roku, może ją stracić. Rosyjskie media spekulują, że wtedy mogłoby go zastąpić włoskie ENI. Zeljko Runje, wiceprezes Rosnieftu przekonuje, że jego firma będzie współpracować w tym zakresie z Włochami. Nie wiadomo jednak, czy będzie to zgodne z sankcjami Unii Europejskiej wobec Rosji.

New York Times/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Rosja śle z Arktyki sygnał o odporności na sankcje Zachodu

Według dziennika New York Times amerykańska firma Exxon Mobil szuka sposobu na ominięcie sankcji wobec Rosji, aby wrócić do projektu na Morzu Czarnym w pobliżu okupowanego, ukraińskiego Krymu. Na wycofaniu z niego straciła miliard dolarów.

Były pracownik Deprtamentu Stanu USA zdradził gazecie, że Exxon chciałby wrócić do współpracy z Rosnieftem. Propozycja została złożona jeszcze za prezydentury Baracka Obamy, a więc w czasie, gdy prezesem Exxona był obecny sekretarz stanu Rex Tillerson.

Sankcje zachodnie zakazują współpracy z Rosnieftem oraz inwestycji i przekazywania technologii na rzecz projektów arktycznych oraz podmorskich prowadzonych przez rosyjski sektor naftowy. Zostały wprowadzone w odpowiedzi na nielegalną aneksję Krymu przez Rosję.

Chociaż Tillerson na nowym stanowisku nie odniósł się do propozycji, którą sam złożył przed zmianą stanowiska, to w swych wypowiedziach przypomina, że Exxon został już zwolniony z sankcji kiedy musiał dokończyć i zabezpieczyć odwiert na Morzu Karskim w 2014 roku. Mimo to Tillerson stanął w obronie obecnej polityki sankcji.

Exxon Mobil pod nowym przywództwem nie chce komentować doniesień NYT. Rzecznik Alan Jeffers powiedział tylko, że nie może się wypowiadać o sprawach, które nadal się toczą. Przyznał jednak, że jeśli Exxon nie wywiąże się z planu prac wyznaczonego w koncesji na wydobycie na Morzu Czarnym do końca 2017 roku, może ją stracić. Rosyjskie media spekulują, że wtedy mogłoby go zastąpić włoskie ENI. Zeljko Runje, wiceprezes Rosnieftu przekonuje, że jego firma będzie współpracować w tym zakresie z Włochami. Nie wiadomo jednak, czy będzie to zgodne z sankcjami Unii Europejskiej wobec Rosji.

New York Times/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Rosja śle z Arktyki sygnał o odporności na sankcje Zachodu

Najnowsze artykuły