Artur Soboń mający zostać pełnomocnikiem rządu ds. transformacji energetycznej zdradził, że wydzielenie aktywów węglowych nie musi polegać na stworzeniu jednego podmiotu im poświęconego. Może ich powstać kilka. Zapewnił, że obecnie spółki energetyczne nie sprowadzają już węgla z zagranicy.
– Nigdzie nie było powiedziane, że ta separacja może oznaczać, że powstanie jeden podmiot. To musi być zrobione w sposób zapewniający rentowność dla tych zdrowych biznesów, także tych biznesów górniczych. W ramach grup, które mamy są kopalnie rentowne i nierentowne. Zawsze powstaje pytanie o ich ocenę. Można próbować przewidywać rzeczywistość, ale dużo więcej pokaże nam to, co zobaczymy oglądając się kilka lat wstecz. Wtedy będziemy wiedzieć na ile są to biznesy rentowne – ocenił wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.
Gość konferencji poinformował, że Polska zmniejszyła import węgla. – Mamy trzy miliony ton mniej importu – mówił o wynikach w pierwszym kwartale 2020 roku. – Żadna grupa energetyczna państwowa nie importuje dziś węgla z zagranicy – zadeklarował minister Soboń. Poinformował o rozmowach Polskiej Grupy Górniczej z energetyką na temat umowy technicznej o zakupach węgla.
Wojciech Jakóbik