Mimo, że pierwsze ładunki LNG, jakie w zeszłym roku opuściły USA trafiły do klientów Ameryce Południowej, to zdaniem agencji Bloomberg najwięcej klientów amerykańskie firmy znajdą w Azji.
Jak wynika z informacji agencji Bloomberg, 9 na 12 wysłanych ładunków LNG z terminalu Sabnie Pass w Luizjanie, należącym do Cheniere Energy od początku grudnia 2016 r. trafiło do azjatyckich odbiorców. To duża zmiana dla rynku amerykańskiego LNG, który został zdominowany przez zamówienia od klientów w Ameryce Południowej. Eksport LNG na ten kontynent rozpoczął się w lutym zeszłego roku. Tymczasem Azja zgłasza rosnące zapotrzebowanie na LNG, jako główne paliwo energetyczne. W przyszłości to ten kontynent ten stanie największym rynkiem zbytu da amerykańskiego LNG.
Dzięki globalnej sprzedaży „schłodzonego paliwa”, Amerykanie stają eksportem netto gazu w tym roku. Jest to efekt rewolucji energetycznej w USA możliwej dzięki wzrostowi wydobycia gazu z łupków. – Azja jest rynkiem, na który obecnie prawdopodobnie opłaca się wysyłać gaz – mówił Het Shah, analityk Bloomberg New Energy Finance z Nowego Jorku. Według raportu Energy Intelligence World Gas Intelligence, ceny LNG w północno-wschodniej Azji wzrosły o 79 procent od lipca ub. r. Ponad połowa z 42,9 mln ton LNG, które USA będą eksportować w ciągu najbliższych trzech lat jest już zakontraktowana przez azjatyckich klientów.
Bloomberg