AlertAtomEnergetyka

Powrót atomu w Japonii uchroni przed pułapką gazową i da więcej LNG Europie

Polscy dziennikarze w Elektrowni Kashiwazaki Kariwa 2. Fot. TEPCO

Polscy dziennikarze w Elektrowni Kashiwazaki Kariwa 2. Fot. TEPCO

Wyspy Japońskie mają zmniejszyć zależność od gazu z importu dzięki przywróceniu do pracy ostatniego reaktora wyłączonego po katastrofie w Fukushimie. Pośredni skutek to być może większa podaż LNG w Europie.

Kansai Electric Power ogłosiło plan ponownego uruchomienia ostatniego z reaktorów wyłączonych po katastrofie w Elektrowni Fukushima z 2011 roku wywołanej falą tsunami. Chodzi o jednostkę drugą Elektrowni Takahama, która ma ruszyć do pracy 15 września. To finał rocznego okresu wznawiania przez Kansai pracy 12 z 54 reaktorów japońskich, które przeszły testy bezpieczeństwa według nowych standardów wprowadzonych po Fukushimie. To oznacza, że Japończycy będą mieli do dyspozycji 12 jednostek o łącznej mocy 11,6 GW.

Wznowienie pracy elektrowni jądrowych w Japonii może doprowadzić do spadku importu LNG, w którym Japończycy nie mają równych, o trzy mln z 72 mln sprowadzonych w 2023 roku. Całkowity spadek importu ma sięgnąć 7 do 6 mln ton w tym roku dzięki ciepłej aurze, oszczędnościom energii i rozwojowi Odnawialnych Źródeł Energii.

Dostawy LNG do Japonii spadły w pierwszej połowie 2023 roku o 13 procent do 32,6 mln ton. Refinitiv Eikon szacuje, że spadek w całym 2024 roku sięgnie 1,5 mln ton metrycznych ze względu na restart atomu. Planowane jest wówczas wznowienie pracy reaktora drugiego Elektrowni Onagawa firmy Tohoku Electric Power, drugiego Elektrowni Shimane firmy Chugoku Electric Power oraz siódmego Elektrowni Kashiwazaki Kariwa firmy TEPCO. To oznacza kolejne 3 GW mocy energetyki jądrowej.

Mniejsze zakupy w Japonii mogą obniżyć cenę w Azji notowaną wskaźnikiem Japan-Korea Marker (JKM) i zwiększyć podaż LNG na rynku, co będzie istotne dla krajów europejskich porzucających gaz z Rosji w obliczu kryzysu energetycznego. Ten wywindował ceny w Europie do rekordowych poziomów przez ograniczenie podaży gazu rosyjskiego wskutek decyzji Gazpromu.

Reuters / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Atom na czas i w budżecie? To możliwe, choć ruchy antyatomowe mówią, że nie


Powiązane artykuły

Morskie Farmy Wiatrowe. Fot.: WindEurope

Siemens chce zerwać chińską smycz z projektów offshore

Niemiecki gigant na rynku turbin wiatrowych na morzu zadeklarował, że zmierza do dywersyfikacji metali ziem rzadkich do swoich projektów. Aktualnie...

Niemiecka firma wycofuje się z postępowania przeciwko Gazpromowi

Wschodnioniemiecka spółka VNG zamierza wycofać się z roszczeń w stosunku do Gazpromu. Powodem ma być mała szansa na uzyskanie środków...

Słowacja i Węgry krzyczą weto, chroniąc Rosję przed sankcjami

Słowacja odmówiła wprowadzenia 18. pakietu sankcji wobec Rosji, dołączając do Węgier, które zapowiedziały weto w poniedziałek. Robert Fico powiedział, że...

Udostępnij:

Facebook X X X