Jak poinformowała agencja Trend powołując się na chorwackie media Chorwacja, Albania, Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra podpisały z azerskim SOCAR-em memorandum o współpracy przy budowie Gazociągu Jońsko-Adriatyckiego (IAP). Dokument został podpisany w ramach zakończonego w Dubrowniku forum państw tzw. Trójmorza.
Zgodnie z planami Gazociąg IAP ma w albańskiej miejscowości Fier zostać podłączony do Gazociągu Transadriatyckiego (TAP), którym azerski gaz ma trafić do Europy. Dzięki IAP paliwo trafi również do klika państw Europy Południowo-Wschodniej.
Gazociąg o długości 516 km ma biec przez terytorium Albanii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny i zakończyć się w Chorwacji. Magistrala ma mieć przepustowość 5 mld m3 rocznie.
Konsorcjum odpowiedzialne za budowę TAP już podpisali odpowiednie memoranda z odpowiednimi podmiotami zaangażowanymi w IAP. W szczególności ze spółkami: Plinarco (Chorwacja), BH-Gas (Bośnia i Hercegowina), Geoplin Plinovodi (Słowenia) a także z rządami Czarnogóry oraz Albanii.Utworzona została roboczą grupę TAP i IAP, która regularnie odbywa swoje posiedzenia. W ich trakcie są uzgadniane kwestie techniczne oraz terminy realizacji projektów.
Przypomnijmy, że w połowie lutego podczas spotkania z Sekretarzem Stanu USA Johnem Kerrym premier Albanii Edi Ram dzięki Gazociągowi TAP Tirana jest gotowa stać się łącznikiem między Bałkanami a europejskim rynkiem energetycznym. Projekt TAP zakłada dostarczenie gazu ziemnego z granicy turecko-greckiej do Włoch. Ma on odbierać gaz azerski ze złóż Szach Deniz II przez Gazociąg Transanatolijski (TANAP), mający powstać w Turcji, i który w założeniu ma przechodzić przez terytorium Albanii. To projekty Korytarza Południowego wspierane przez Komisję Europejską, które mogą stanowić konkurencję dla dostaw gazu z Rosji.
Trend/Piotr Stępiński