EnergetykaWęgiel. energetyka węglowaWszystko

Baca-Pogorzelska: Prawnicy podważają porozumienia trójstronne Nowej Kompanii Węglowej

KOMENTARZ

Karolina Baca-Pogorzelska

Górnictwo 2.0

Szykują się kolejne kłopoty Nowej Kompanii Węglowej. Tym razem chodzi o trójstronne porozumienia pomiędzy Kompanią Węglową, nową spółką Węglokoks ROW (zalążek tzw. Nowej Kompanii Węglowej) a partnerami (czy kontrahentami, albo jak kto woli – wierzycielami) Kompanii. W jednej z opinii prawnych, którą przeczytałam konkluzja jest krótka: „Kancelaria rekomenduje nie wyrażać zgody na zawarcie porozumień w przedstawionym w ślad za przesłanym pismem brzmieniu”.

Prawnicy kontrahentów Kompanii Węglowej maja pełne ręce roboty. Stosownie do przedłożonych przez Kompanię Węglową i Węglokoks ROW propozycji, ma dojść do definitywnej sprzedaży WROW przez KW zorganizowanej części przedsiębiorstwa KW, czyli kopalń Chwałowice, Jankowice, Marcel, Rydułtowy Anna. Jak czytam w analizie prawników, „w świetle przedłożonych projektów porozumień oznacza to, codo zasady, przejście z KW na Węglokoks ROW praw i obowiązków KW wynikających z podpisanych przez Kompanię ze spółkami umów zobowiązaniowych ze skutkiem na przyszłość”. W związku z tym w lutym Kompania i Węglokoks ROW zwróciły się z pismem do kontrahentów o podpisanie projektów porozumień trójstronnych mających na celu uregulowanie odpowiedzialności KW i WROW wobec tych firm oraz odwrotnie. Warto bowiem przypomnieć, że według stanu z 2014 r. Kompania Węglowa ma w sumie ponad 4 mln zł przeróżnych zobowiązań.

Poniżej to, co m.in. znalazło się w projektach porozumień:

Za zobowiązania wynikające z umowy do dnia porozumienia trójstronnego odpowiada KW, od dnia obowiązywania – WROW. Analogicznie kontrahent odpowiada wobec KW, a od dnia wejścia w życie porozumienia – wobec WROW. Wejściem w życie porozumienia jest przejęcie zorganizowanej części KW przez WROW.

Według oceny prawników w zapisach tych „brak jest wyraźnego wyłączenia stosowania art. 55.4 kodeksu cywilnego (solidarna odpowiedzialność nabywcy przedsiębiorstwa ze zbywcą za zobowiązania zbywcy), wyrażanie przez kontrahenta zgody na powyższe i podpisanie przedmiotowych porozumień w proponowanym brzmieniu skutkowałoby brakiem (wyłączeniem umownym) odpowiedzialności solidarnej Kompanii Węglowej i Węglokoksu ROW”. Zdaniem prawników w przypadku sporu należałoby się liczyć z takim stanowiskiem KW i WROW, iż odpowiadają samodzielnie za określone zobowiązania. Czyli proponowane brzmienie porozumień traktowane byłoby jako „obejmujące swą treścią zgodę wierzyciela na wyłączenie odpowiedzialności solidarnej nabywcy (WROW) za wszystkie zobowiązania zbywcy (KW) poprzez fakt odmiennego uregulowania tejże odpowiedzialności porozumieniem trójstronnym”. W związku z tym prawnicy uważają, że wyrażenie przez kontrahenta zgody na powyższe skutkowałoby pogorszeniem sytuacji prawnej wierzyciela w zakresie dochodzenia wierzytelności wobec KW i WROW, ponieważ doszłoby do umownego złagodzenia reżimu odpowiedzialności przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

W kolejnych częściach (5 i 6) propozycji porozumienia trójstronnego mamy z kolei zapisy dotyczące nie przystąpienia WROW do praw i obowiązków (w tym zobowiązań KW), lecz ich przejęcia w oparciu o zapisy art. 509 i nast. oraz 519 i nast. Kodeksu cywilnego.

Odpowiedzialność KW i WROW wobec wierzyciela kształtuje się następująco: za zobowiązania powstałe przed lub związane z/wynikające ze zdarzeń mających miejsce do dnia poprzedzającego dzień przejęcia długu włącznie – odpowiada KW. Za zobowiązania wynikające z umowy, za okres rozpoczynający się od dnia przejęcia długu – odpowiada WROW. I analogicznie – za zobowiązania wynikające z umowy wraz z prawami z nimi związanymi za okres do dnia przelewu wierzytelności – kontrahent odpowiada wobec KW, od dnia przelewu wierzytelności – wobec WROW. Dniem przejęcia długu i przelewu wierzytelności jest dzień przejęcia zorganizowanej części KW przez WROW.

Tu ponownie prawnicy wskazują na zapisy Kodeksu cywilnego i brak solidarnej odpowiedzialności KW i WROW za zobowiązania umowne. A to oznacza, że wyrażenie przez kontrahenta zgody na takie zapisy oznaczałoby dokładnie tym samym, co przy wcześniejszych zapisach, czyli pogorszeniem sytuacji prawnej wierzyciela w zakresie dochodzenia wierzytelności wobec KW i WROW, ponieważ doszłoby do umownego złagodzenia reżimu odpowiedzialności przewidzianego w Kodeksie cywilnym.

Jak w przypadku każdej analizy prawnej język dla laika jest po prostu zabójczy. Konkludując można stwierdzić, że propozycje porozumień trójstronnych są zdaniem prawników nie do przyjęcia dla kontrahentów, czyli wierzycieli Kompanii Węglowej. Pytanie, kiedy zostaną wypracowane takie, które będą satysfakcjonowały wszystkie strony. Bo zegar Kompanii tyka…


Powiązane artykuły

Platforma wydobywcza na złożu Gina Krog. Fot. PGNiG

Orlen odkrył nowe złoże ropy pod wodami Norwegii

Orlen Upstream Norway z partnerami odkrył nowe złoże z zasobami wydobywanymi na poziomie 134 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. To...
Remont ropociągu Przyjaźń na Białorusi. Fot. BELTA

Rurociąg Przyjaźń znów stoi. Pracował dwa dni w spokoju

Ministerstwo spraw zagranicznych Węgier podaje, że Rurociąg Przyjaźń wstrzymał pracę po kolejnym ataku. Po wcześniejszych uderzeniach ukraińskich dronów magistrala wznowiła...
W ceremonii otwarcia gazociągu wzięli udział (od lewej): dyrektor Katarskiego Funduszu Rozwoju Fahad Hamad Hassan Al-Sulaiti, syryjski minister energii Mohammad al-Bashir, turecki minister energii i zasobów naturalnych Alparslan Bayraktar, oraz azerbejdżański minister gospodarki Mikayil Jabbarov. Źródło: aze.media

Turcja dostarcza gaz z Azerbejdżanu do Syrii. Jej odbudowa trwa

Na początku sierpnia Turcja rozpoczęła, zgodnie z zapowiedzią, dostawy gazu ziemnego z Azerbejdżanu do zniszczonej wojną Syrii. Nowa syryjska władza,...

Udostępnij:

Facebook X X X