icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Chiński statek odwraca uwagę od Rosji wobec wycieku gazociągu Balticconnector

Dane bazy MarineTraffic sugerują, że w momencie wycieku z gazociągu łączącego Finlandię i Estonię znajdował się dokładnie nad nim statek z Chin. Tymczasem Rosja odrzuca spekulacje na temat jej sabotażu, a Władimir Putin twierdzi, że dowiedział się o istnieniu tego gazociągu z mediów.

Estoński dziennik Postimees informuje, że rosyjski tankowiec SVG Flot stacjonował blisko gazociągu Balticconnector łączącego Estonię i Finlandię feralnego weekendu, gdy doszło do wycieku z siódmego października. Jednakże chiński statek NewNew Polar Bear był jeszcze bliżej rury. Źródła w sektorze bezpieczeństwa Estonii przekonują dziennik Postimees, że obecność statku z Chin jest główną przyczyną oszczędnych komentarzy Tallina na temat potencjalnego sabotażu. Śledczy w obu krajach połączonych tym gazociągiem rozpoczęli pracę z założeniem, że zniszczenia mogą świadczyć o zamachu.

Statek z Chin kursował pod banderą Hong Kongu. Znajdował się bezpośrednio nad Balticconnectorem w momencie wystąpienia aktywności sejsmicznej, która może świadczyć o zastosowaniu ładunków wybuchowych. Statek wracał z Szanghaju po postoju w Obwodzie Królewieckim na kursie do Petersburga, gdzie trafił ósmego października. W czasie przechodzenia nad gazociągiem zmniejszył prędkość 11 do 9,5 węzłów.

Sabotaż gazociągów Nord Stream 1 i 2 z 26 września 2022 roku zapoczątkował serię dziwnych incydentów z udziałem infrastruktury krytycznej na Zachodzie. Unia Europejska i NATO zacieśniły współpracę na rzecz jej ochrony. Operatorzy takiej infrastruktury mają obowiązek dokonania oceny odporności na zagrożenia terrorystyczne. Rosjanie oskarżyli o sabotaż Nord Stream 1 oraz 2 początkowo służby brytyjskie, potem amerykańskie, a następnie Ukrainę. Prezydent Władimir Putin skomentował wyciek Balticconnector uwagą, że nie wiedział dotąd o istnieniu tego gazociągu, gdyż „jest zbyt mały”. Przepustowość tej rury to 2,6 mld m sześc. rocznie. Służył dostawom gazu do Finlandii, która w 2023 roku weszła do NATO pomimo protestów Rosjan.

Postimees / RBK /  Wojciech Jakóbik

RAPORT: Gdy Balticconnector cieknie, to wiedz, że coś się dzieje

Dane bazy MarineTraffic sugerują, że w momencie wycieku z gazociągu łączącego Finlandię i Estonię znajdował się dokładnie nad nim statek z Chin. Tymczasem Rosja odrzuca spekulacje na temat jej sabotażu, a Władimir Putin twierdzi, że dowiedział się o istnieniu tego gazociągu z mediów.

Estoński dziennik Postimees informuje, że rosyjski tankowiec SVG Flot stacjonował blisko gazociągu Balticconnector łączącego Estonię i Finlandię feralnego weekendu, gdy doszło do wycieku z siódmego października. Jednakże chiński statek NewNew Polar Bear był jeszcze bliżej rury. Źródła w sektorze bezpieczeństwa Estonii przekonują dziennik Postimees, że obecność statku z Chin jest główną przyczyną oszczędnych komentarzy Tallina na temat potencjalnego sabotażu. Śledczy w obu krajach połączonych tym gazociągiem rozpoczęli pracę z założeniem, że zniszczenia mogą świadczyć o zamachu.

Statek z Chin kursował pod banderą Hong Kongu. Znajdował się bezpośrednio nad Balticconnectorem w momencie wystąpienia aktywności sejsmicznej, która może świadczyć o zastosowaniu ładunków wybuchowych. Statek wracał z Szanghaju po postoju w Obwodzie Królewieckim na kursie do Petersburga, gdzie trafił ósmego października. W czasie przechodzenia nad gazociągiem zmniejszył prędkość 11 do 9,5 węzłów.

Sabotaż gazociągów Nord Stream 1 i 2 z 26 września 2022 roku zapoczątkował serię dziwnych incydentów z udziałem infrastruktury krytycznej na Zachodzie. Unia Europejska i NATO zacieśniły współpracę na rzecz jej ochrony. Operatorzy takiej infrastruktury mają obowiązek dokonania oceny odporności na zagrożenia terrorystyczne. Rosjanie oskarżyli o sabotaż Nord Stream 1 oraz 2 początkowo służby brytyjskie, potem amerykańskie, a następnie Ukrainę. Prezydent Władimir Putin skomentował wyciek Balticconnector uwagą, że nie wiedział dotąd o istnieniu tego gazociągu, gdyż „jest zbyt mały”. Przepustowość tej rury to 2,6 mld m sześc. rocznie. Służył dostawom gazu do Finlandii, która w 2023 roku weszła do NATO pomimo protestów Rosjan.

Postimees / RBK /  Wojciech Jakóbik

RAPORT: Gdy Balticconnector cieknie, to wiedz, że coś się dzieje

Najnowsze artykuły