icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polska skarży do Luksemburga regulacje uderzające w węgiel

– Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zdecydował się wnieść do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę o stwierdzenie nieważności decyzji o konkluzjach BAT w trybie art. 263 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – dowiedział się portal BiznesAlert.pl.

17 sierpnia 2017 r. została opublikowana decyzja wykonawcza Komisji UE ustanawiająca konkluzje dotyczące najlepszych dostępnych technik (BAT) w odniesieniu do dużych obiektów energetycznego spalania zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/75/UE (decyzja o konkluzjach BAT).

Resort, po przeanalizowaniu zarówno treści tej decyzji, jak i postępowania przeprowadzonego w celu jej przyjęcia, a także mając na względzie istotne zastrzeżenia, uwagi i propozycje, które były zgłaszane przez Ministerstwo Środowiska w pismach skierowanych do Dyrekcji Generalnej ds. Środowiska Komisji UE, jak również przez członków delegacji reprezentującej Polskę i polski sektor energetyczny w toku prac nad jej kształtem – polski rząd zdecydował się wnieść do TSUE skargę o stwierdzenie nieważności decyzji o konkluzjach BAT.

Zarzut pierwszy: Nieprecyzyjne dane 

Ministerstwo podzieliło zarzut na dwie grupy. Pierwsza grupa zarzutów obejmuje, przede wszystkim, ustalenie w decyzji o konkluzjach BAT zbyt surowych i nieadekwatnych poziomów emisji powiązanych z najlepszymi dostępnymi technikami. Ministerstwo Środowiska uważa, że poziomy te zostały ustalone w oparciu o błędne lub niereprezentatywne dane.

Zarzut drugi:  Błędny tryb głosowania 

Druga grupa zarzutów odnosi się do całej decyzji. Ministerstwo Środowiska uważa, że po pierwsze został zastosowany niewłaściwy tryb głosowania nad przyjęciem konkluzji BAT. Polska złożyła w terminie (tj. przed 31 marca 2017 r.) wniosek o głosowanie w systemie nicejskim nad opinią dotyczącą konkluzji BAT, nie został on jednak uwzględniony. Głosowanie, które odbyło się 28 kwietnia 2017 r., przeprowadzono w systemie lizbońskim.

Po drugie KE – w dniu głosowania tj. 28 kwietnia br. – wprowadziła istotne poprawki do projektu konkluzji BAT bez wcześniejszego przeprowadzenia debaty nad tymi zmianami.

Czym są konkluzje BAT?

Konkluzje BAT (tzw. najlepsze dostępne techniki) określają  normy zanieczyszczenia powietrza dla zakładów energetycznych. Wprowadzają one m.in. bardziej restrykcyjne wymogi dla takich zanieczyszczeń, jak: SO2 (dwutlenek siarki), NOx (tlenki azotu) oraz pyłu niż przewiduje to dyrektywa o emisjach przemysłowych (dyrektywa IED). Konkluzje BAT dopuszczalnymi poziomami emisji obejmują także dodatkowe substancje, takie jak Hg (rtęć), HCl (chlorowodór), HF (fluorowodór) i NH3 (amoniak).

W opinii Ministerstwa Środowiska dostosowanie polskich przedsiębiorstw, w krótkim okresie (4 lata), do restrykcyjnych wymogów konkluzji BAT będzie wymagało bardzo wysokich nakładów finansowych.

Bartłomiej Sawicki

Przedstawiciele państw członkowskich przegłosowali w kwietniu nowe standardy zaostrzające normy emisji dla przemysłu, w tym elektrowni węglowych. Polska i kilka innych państw były temu przeciwne. Według resortu środowiska może nas to kosztować 10 mld zł.

Sałek: Decyzja Unii zagrozi dostawom energii w Polsce

 

– Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zdecydował się wnieść do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę o stwierdzenie nieważności decyzji o konkluzjach BAT w trybie art. 263 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – dowiedział się portal BiznesAlert.pl.

17 sierpnia 2017 r. została opublikowana decyzja wykonawcza Komisji UE ustanawiająca konkluzje dotyczące najlepszych dostępnych technik (BAT) w odniesieniu do dużych obiektów energetycznego spalania zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/75/UE (decyzja o konkluzjach BAT).

Resort, po przeanalizowaniu zarówno treści tej decyzji, jak i postępowania przeprowadzonego w celu jej przyjęcia, a także mając na względzie istotne zastrzeżenia, uwagi i propozycje, które były zgłaszane przez Ministerstwo Środowiska w pismach skierowanych do Dyrekcji Generalnej ds. Środowiska Komisji UE, jak również przez członków delegacji reprezentującej Polskę i polski sektor energetyczny w toku prac nad jej kształtem – polski rząd zdecydował się wnieść do TSUE skargę o stwierdzenie nieważności decyzji o konkluzjach BAT.

Zarzut pierwszy: Nieprecyzyjne dane 

Ministerstwo podzieliło zarzut na dwie grupy. Pierwsza grupa zarzutów obejmuje, przede wszystkim, ustalenie w decyzji o konkluzjach BAT zbyt surowych i nieadekwatnych poziomów emisji powiązanych z najlepszymi dostępnymi technikami. Ministerstwo Środowiska uważa, że poziomy te zostały ustalone w oparciu o błędne lub niereprezentatywne dane.

Zarzut drugi:  Błędny tryb głosowania 

Druga grupa zarzutów odnosi się do całej decyzji. Ministerstwo Środowiska uważa, że po pierwsze został zastosowany niewłaściwy tryb głosowania nad przyjęciem konkluzji BAT. Polska złożyła w terminie (tj. przed 31 marca 2017 r.) wniosek o głosowanie w systemie nicejskim nad opinią dotyczącą konkluzji BAT, nie został on jednak uwzględniony. Głosowanie, które odbyło się 28 kwietnia 2017 r., przeprowadzono w systemie lizbońskim.

Po drugie KE – w dniu głosowania tj. 28 kwietnia br. – wprowadziła istotne poprawki do projektu konkluzji BAT bez wcześniejszego przeprowadzenia debaty nad tymi zmianami.

Czym są konkluzje BAT?

Konkluzje BAT (tzw. najlepsze dostępne techniki) określają  normy zanieczyszczenia powietrza dla zakładów energetycznych. Wprowadzają one m.in. bardziej restrykcyjne wymogi dla takich zanieczyszczeń, jak: SO2 (dwutlenek siarki), NOx (tlenki azotu) oraz pyłu niż przewiduje to dyrektywa o emisjach przemysłowych (dyrektywa IED). Konkluzje BAT dopuszczalnymi poziomami emisji obejmują także dodatkowe substancje, takie jak Hg (rtęć), HCl (chlorowodór), HF (fluorowodór) i NH3 (amoniak).

W opinii Ministerstwa Środowiska dostosowanie polskich przedsiębiorstw, w krótkim okresie (4 lata), do restrykcyjnych wymogów konkluzji BAT będzie wymagało bardzo wysokich nakładów finansowych.

Bartłomiej Sawicki

Przedstawiciele państw członkowskich przegłosowali w kwietniu nowe standardy zaostrzające normy emisji dla przemysłu, w tym elektrowni węglowych. Polska i kilka innych państw były temu przeciwne. Według resortu środowiska może nas to kosztować 10 mld zł.

Sałek: Decyzja Unii zagrozi dostawom energii w Polsce

 

Najnowsze artykuły