Bloomberg: Putin wygrywa wojnę energetyczną z Zachodem

10 sierpnia 2022, 16:00 Alert

Według Javiera Blasa, dziennikarza Bloomberga, Rosja wygrywa wojnę energetyczną z Europą. 

Przemówienie Władimira Putina. Fot. YouTube.
Przemówienie Władimira Putina. Fot. YouTube.

Pierwszym wskaźnikiem, który wziął pod uwagę Blas jest wydobycie ropy naftowej. W lipcu jej wydobycie wróciło do poziomu sprzed rozpoczęcia inwazji i wyniosło 10,8 mln baryłek ropy dziennie. Jest to niewiele mniej niż w styczniu, jednak według szacunków, sierpniowa produkcja ropy przewyższy tą z lipca. Według Bloomberga, nie jest to element sezonowy, gdyż wzrost następuje już trzeci miesiąc z rzędu.

Rosja znalazła nowych klientów na mniej więcej milion baryłek dziennie, których europejskie rafinerie przestały kupować z powodu sankcji. Większość tej ropy trafia do Azji – zwłaszcza do Indii – ale także do Turcji i innych krajów na Bliskim Wschodzie. Spadły również rabaty na rosyjską ropę, które w szczytowym momencie sięgały nawet 35 dolarów w stosunku do ropy Brent. Dzisiaj dyskont waha się między 20 a 25 dolarów na baryłce. Sukcesem Putina jest również utrzymanie wpływów w kartelu OPEC, który nie uległ presji USA w tym wizyty samego Joe Bidena w Rijadzie, ws zwiększenia produkcji ropy i porzucenia sojuszu energetycznego z Rosją przez Saudów.

Sukces na rynku naftowym powoduje, że Putin może wstrzymywać dostawy gazu do Europy, gdyż niweluje straty wyższymi cenami ropy. Według Blasa będzie to długofalowy problem, gdyż europejscy konsumenci gazu odczują na swojej kieszeni skutki wojny Rosji z Ukrainą, co może ograniczyć wole wsparcia Kijowa w walce z Rosją aby powrócić do stabilizacji dostaw surowców z Rosji.

Bloomberg/Mariusz Marszałkowski

Rosja blokuje ucieczkę Zachodu z jej energetyki