Bruksela ma łagodną dla Polski propozycję obowiązku redukcji emisji gazów cieplarnianych
(Komisja Europejska)
Dziś, zaledwie siedem miesięcy po porozumieniu paryskim, opublikowano rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczące rocznych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych w sektorach nie podlegających systemowi handlu prawom do emisji (non-ETS), nałożonych na państwa członkowskie w latach 2021-2030 w celu wypełnienia zobowiązań wynikających z Porozumienia klimatycznego osiągniętego w trakcie szczytu COP21 w Paryżu.
Wcześniej rozporządzenie prezentuje konserwatywne stanowisko nie narzucając ambitnych celów klimatycznych. Przedstawione zestawienie dotyczy systemu non-ETS, a więc sektory gospodarki, które nie są objęte obowiązkiem zakupu uprawnień do emisji CO2. Zgodnie z przedstawionymi limitami do 2030 r. Polska musi zredukować emisję o 7 proc. Tylko dwa kraje, Luksemburg oraz Szwecja, będą zobowiązane unijnym dokumentem do osiągnięcia celu 40 proc. Największy emitent CO2 w UE, Niemcy, będą musiały do 2030 r. zredukować emisję spoza o ETS o 38 proc.