Bułgaria może powrócić do zakupów gazu od Gazpromu

1 września 2022, 06:45 Alert

Rząd tymczasowy, mianowany przez prorosyjskiego prezydenta Bułgarii Rumena Radewa, może powrócić do zakupów gazu z Rosji.

Gaz od Gazpromu dla Bułgarii

Bułgaria jako jedno z pierwszych państw w Europie, razem z Polską, została odcięta od dostaw gazu z Rosji. Powodem była odmowa realizacji żądania Gazpromu aby płatności za dostarczany gaz były realizowane w nowej formule tj. poprzez płatność w rublach przez rosyjski Gazprombank. Nowy rząd tymczasowy, mianowany przez Radewa na początku sierpnia, zakontraktował jedną dostawę LNG z siedmiu, które wstępnie zorganizował poprzedni rząd. Nowy gabinet kierowany przez Galaba Donewa tłumaczył to wysoką ceną potencjalnych dostaw LNG. W zamian za to, intensywniej zaczęto mówić o powrocie do negocjacji z Gazpromem w sprawie bezpośrednich dostaw gazu z Rosji.

Rossen Hristow, tymczasowy minister energetyki, poinformował, że bułgarski rząd poprosił Gazprom o wznowienie rozmów w sprawie dostaw gazu. – Zasygnalizowaliśmy gotowość do negocjacji i mamy zestaw propozycji nowej umowy – powiedział w wywiadzie dla bułgarskiego kanału Nova. Według Hristowa, negocjacje mogłyby się zacząć w najbliższym czasie.

Według tymczasowego ministra, kupowanie gazu od Gazpromu nie oznacza finansowania wojny na Ukrainie, ponieważ kraj ten i tak kupuje gaz pochodzący od Gazpromu, ale robi to przez pośredników, co oznacza podrożenie tego surowca o 50 procent. – Jeżeli mówimy o finansowaniu Rosji, to tak samo przestać gaz powinni Niemcy, i inne kluczowe kraje Europy, które cały czas realizują bezpośrednie kontrakty podpisane z Gazpromem – powiedział Hristow.

Ambasador Rosji w Bułgarii Eleonora Mitrofanowa powiedziała w lipcu, że dostawy gazu do Bułgarii mogą zostać wznowione, jeśli będzie polityczna wola Sofii, przy czym realizowanie płatności powinno być odbywać się w rublach – dodała.

W odpowiedzi na wolę powrotu do negocjacji z Gazpromem, bułgarscy aktywiści rozbili namioty przed budynkiem ministerstwa energetyki i żądają dymisji tymczasowego ministra.

Nova/Reuters/Mariusz Marszałkowski

Bułgaria chce być niezależna od dostaw gazu z Rosji