Polska powinna nadal polegać na węglu, ale tylko pod warunkiem, że będzie używać nowoczesnych technologii – powiedział Jerzy Buzek wywiadowany przez EurActiv.com podczas szczytu COP 21.
– Sukcesem szczytu będzie efektywne i wiążące prawnie porozumienie, które zostanie uznane również przez kraje emitujące najwięcej gazów cieplarnianych, czyli Chiny, USA, Indie i Brazylię. Te kraje będą jednak zabiegać o narzucenie mniejszych standardów niż chce tego Unia Europejska – mówił Jerzy Buzek w wywiadzie dla portalu EurActiv.
Poseł do Parlamentu Europejskiego powiedział, że Europejczycy chcą ograniczyć emisję, ale nie konsumpcję, a to oznacza, że będziemy musieli zwiększyć import. Czyli chcemy de facto przenieść produkcję towarów, których wytwarzanie powoduje wzrost CO2 do innych krajów i stamtąd je importować. To oznacza, że nawet jeśli Europa ograniczy emisję to w sumie, na świecie będzie ona większa a nie mniejsza. Porozumienie oprócz deklaracji ograniczenia produkcji gazów cieplarnianych powinno zakładać pomoc krajom rozwijającym się.
Na pytanie jak się ma do postulowanych zmian Polska, której energetyka jest oparta na węglu, Buzek odpowiedział, że jesteśmy świadkami rewolucji technologicznej, która pozwala zmniejszyć produkcję CO2 przy spalaniu węgla o 30 proc., tak więc jeżeli pozostaniemy przy węglu, ale użyjemy tych nowoczesnych technologii, to z łatwością zredukujemy emisję. Na uwagę, że jest to energia ze źródeł nieodnawialnych a wspomniana technologia jest bardzo droga, europoseł odpowiedział, że inwestycja szybko się zwróci.
Buzek wspomniał też o energii atomowej, powiedział, że jest jej zagorzałym zwolennikiem bo jest bezemisyjna i przynosi rozwój w każdym kraju jakim się pojawi. Przyznał, że ma ona pewne wady, na przykład to, że trzeba składować potem radioaktywne odpady głęboko pod ziemią, ale „prawda jest taka, że żadna energia nie jest idealna”. Dodał, że popiera również energię odnawialną, ale tylko wtedy gdy łączy się z lokalnymi możliwościami.
– Potrafimy obniżać emisję zanieczyszczeń przy spalaniu węgla, poza tym nie bądźmy hipokrytami, Niemcy budują dodatkowe kopalnie, żeby zasilić sektor energii odnawialnej – powiedział Jerzy Buzek.
Źródło: EurActiv.com