AlertAtomEnergetyka

Ameryka gra o drugą lokalizację atomu w Polsce otwierając w stolicy pierwsze centrum jądrowe na świecie

Otwarcie centrum jądrowego w Warszawie. Fot. Wojciech Jakóbik.

Otwarcie centrum jądrowego w Warszawie. Fot. Wojciech Jakóbik.

Jest porozumienie. Powstanie Centrum Szkoleniowe Czystych Technologii Energetycznych pod egidą Polski i USA. Amerykanie mają przekazywać wiedzę o energetyce jądrowej przy okazji budowy atomu na Pomorzu i grają o kolejną lokalizację.

Asygnata porozumienia o uruchomieniu centrum odbyła się na Politechnice Warszawskiej, ale ma skupiać naukowców oraz biznes z całej Polski, aby we współpracy z USA tworzyć potencjał do realizacji projektu elektrowni jądrowej na Pomorzu w technologii AP1000. – Będziemy potrzebować tysięcy inżynierów do efektywnej i bezpiecznej realizacji naszego programu – przyznał Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska RP podczas inauguracji. Polskie firmy mają uzyskać wsparcie centrum, aby wejść w łańcuchy dostaw energetyki jądrowej na całym świecie. Prace centrum mają zapewnić szkolenia kadrom jądrowym.

– Nowy rząd jest w pełni zaangażowany w transformację energetyczną oraz energetykę jądrową będącą ważnym elementem tego procesu – zadeklarował Motyka. Podkreślił znaczenie wspólnej budowy potencjału energetyki jądrowej przez Polskę oraz USA.

– To ciąg dalszy współpracy Polski i USA. Myśląc o Polsce w nadchodzących 30 latach oraz wyzwaniach, które ją czekaja, które będą inne niż w ostatnich 30 lat, kluczowa będzie budowa wiedzy i odporności za pomocą tego centrum – powiedział ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński. Ocenił, że budowa centrum finansowanego przez departament energii USA to „inwestycja w Polsce” realizowana w ramach porozumienia międzyrządowego o rozwoju cywilnej energetyki jądrowej. Centrum w Warszawie to pierwsza instytucja tego typu założona przez Amerykanów na świecie.

– To będzie hub treningowy w Europie Środkowej mający służyć innym krajom w regionie zainteresowanych atomem z USA – zadeklarował Michael Goff, główny zastępca asystenta sekretarza ds. energii nuklearnej w Departamencie Energii USA, jeden z dwóch najważniejszych amerykańskich urzędników ds. energii nuklearnej. Przyznał, że Amerykanie są zainteresowani także rozwojem nowych technologii małych reaktorów jądrowych w Europie.

Polska wybrała amerykańską technologię AP1000 do budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu w pierwszej lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, gdzie mają stanąć trzy reaktory z pierwszym w 2033 roku. Amerykanie liczą jednak także na drugą lokalizację. – Chcemy budować trzy do sześciu reaktorów jądrowych. Jesteśmy gotowi jak mówił prezydent USA Joe Biden. Z punktu widzenia kosztów i efektywności to jedyna opcja – powiedział ambasador USA.

– Na dniach ruszą pierwsze zajęcia i seminaria centrum – zapowiedział rektor Politechniki Warszawskiej Krzysztof Zaremba.

– W celu utrzymania tempa rozwoju agencji rozwijamy potencjał kadrowy, sprzętowy i intelektualny. To ważne w celu utrzymania równowagi między tymi obszarami, aby zapewnić odpowiednie tempo licencjonowania pierwszej polskiej elektrowni jądrowej – tłumaczył prezes Polskiej Agencji Atomistyki Andrzej Głowacki. – Wchodzimy w etap licencjonowania. Jako prezes PAA mogę z dumą powiedzieć, że współpraca jądrowa Polski i USA wykracza znacznie poza obecny rozwój wypadków. Od lat jesteśmy stabilnymi partnerami w tym zakresie – dodał.

Prezes PAA mówił o licznych szkoleniach i wizytach w USA pozwalających dzielić się wiedzą o sektorze jądrowym. – Uruchomienie centrum jądrowego jest szczególnie ważne w odniesieniu do przyszłych wyzwań. PAA musi budować potencjał przez zatrudnienie wykształconej i dobrze przygotowanej kadry – wskazał Głowacki.

Wspieraliśmy rozwój sektora jądrowego w Polsce, ale z naszego punktu widzenia jest jeszcze jeden aspekt rozwoju projektów jądrowych w naszym kraju. To udział podmiotów biznesowych z Polski w celu budowy wkładu krajowego – powiedział Bogdan Pilch, prezes Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska. Mówił o latach wydarzeń i warsztatów służących rozwojowi współpracy ponad 100 firm z Polski z amerykańskim sektorem jądrowym. Pilch przyznał, że rozwój małych reaktorów jądrowych SMR w przyszłości może także dać zatrudnienie Polakom.

Warto przypomnieć, że Polskie Elektrownie Jądrowe oraz amerykańskie Bechtel i Westinghouse są związane umową na przygotowanie projektu atomu na Pomorzu, ale wciąż negocjują warunku kontraktu na budowę.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Rewizja planu atomu z USA w Polsce byłaby katastrofą, której (prawie) nikt nie chce


Powiązane artykuły

Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Niemcy boją się, że Rafineria Schwedt uzależni się od polskiej ropy

Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych (DIW) ostrzegł, że odkrycie ropy naftowej koło Świnoujścia może wzmocnić pozycję Polski w rozmowach dotyczących Rafinerii...
Kopalnia węgla brunantego Turów. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Polska i Czechy o Turowie: Współpraca idzie sprawnie

Polska i Czechy są zadowolone ze współpracy, w ramach której wspólnie weryfikują działania na rzecz minimalizacji oddziaływania Kopalni Turów na...
Projekt terminalu kontenerowego. Fot. Port Szczecin

Skarga Niemców wstrzymuje budowę polskiego terminala kontenerowego

Budowa portu kontenerowego w Świnoujściu została wstrzymana. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał decyzję środowiskową projektu po skardze niemieckiej organizacji...

Udostępnij:

Facebook X X X