Agencja Reuters donosi, że ceny energii elektrycznej w Japonii zbliżyły się do zera. Przyczyną tego zjawiska jest zmniejszona aktywność przemysłowa spowodowana pandemią koronawirusa oraz zwiększona produkcja energii elektrycznej w elektrowniach OZE.
Drastyczny spadek cen gazu
Pierwsze spadki zostały odnotowane w lutym i cena na Japońskiej Giełdzie Energii Elektrycznej JEPX zatrzymała się na poziomie 0,01 jena za 1 kWh. Z racji stanu wyjątkowego ogłoszonego w kwietniu, podobne zjawisko powtarzało się wielokrotnie. Źródło Reutersa zaznacza, że w lecie takie sytuacje mogą się powtarzać jeszcze częściej. Japonia przewiduje, że w drugim kwartale 2020 roku gospodarka może popaść w jeszcze większą recesję, gdyż producenci przemysłowi np. stali czy samochodów odnotowują zmniejszony popyt na usługi.
Specjaliści rynku energii elektrycznej stwierdzili, że spadek popytu zbiegł się z rosnącymi dostawami energii słonecznej oferowanymi w JEPX w miarę zbliżania się lata i wzrostu mocy odnawialnych, zwłaszcza w zachodniej Japonii.
W 2018 roku Japonia zobowiązała się do zwiększenia udziału OZE z 15 do 22-24 procent do 2030 roku. Energetyka jądrowa będzie zaspokajała około 20 procent energii elektrycznej.
Reuters/Argus Media/Patrycja Rapacka