Alert

Morawiecki: Czekamy z cenami energii na URE

Mateusz Morawiecki. Fot. KPRM

Mateusz Morawiecki. Fot. KPRM

– Mamy jedne z najniższych cen energii w Europie. Wskutek polityki klimatycznej trzeba dodawać do tych cen także koszty uprawnień do emisji CO2, których cena waha się w graniach 23 euro do 1 ton emisji CO2 – powiedział premier RP Mateusz Morawiecki po posiedzeniu rządu.

Dodał, że tak czy inaczej ceny energii spadły o ok .6 procent dla odbiorców. – Robimy wszystko, aby utrzymać ceny na konkurencyjnym poziomie. Narzucone nam przez UE zmiany wynikające z ceny emisji CO2 musimy w perspektywie najbliższych lat w jakiś sposób akomodować. Jednym ze sposób jest wyższa efektywność operacyjności spółek, może to doprowadzić do utrzymania cen – powiedział.

Z drugiej strony trzeba pamiętać o ładzie korporacyjnym spółek. – Udział kontrolny państwa jest duży, mamy pakiety kontrolne spółek, ale są też inne spółki energetyczne. Wszystkie są samodzielnymi podmiotami i działają zgodnie z kodeksem handlowym. Oprócz tego jest niezależny operator – Urząd Regulacji Energetyki – który na zasadzie zapisów ustaw podejmuje autonomiczną decyzję, tak jak to było rok temu.Robimy wszystko, żeby ceny prądu dla Polaków, dla gospodarstw domowych, również dla przedsiębiorców były jak najniższe w Europie. Zobaczymy, jak ten proces nadal będzie teraz przeprowadzany. On jest teraz w rękach Urzędu Regulacji Energetycznych – podkreślił Premier Morawiecki.

Bartłomiej Sawicki

Déjà vu wokół cen energii. Spółki chcą podwyżki nawet o 40 procent?


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X