– Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z Ministerstwem Rozwoju i Technologii pracują nad kolejnym mechanizmem wsparcia w związku z wysokimi cenami gazu – powiedziała w Sejmie wiceminister klimatu i środowiska, Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Ministerstwo klimatu i środowiska pracuje nad kolejnym rozwiązaniem wspierającym dla konsumentów korzystających z gazu. Argumentem są stałe wysokie ceny surowca. MKiŚ tworzy projekt razem z resortem rozwoju i technologii, o czym mówiła wiceminister Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
– Cała gospodarka wymaga wsparcia, jeżeli chodzi o ceny gazu wywołane wojną i uznaniem gazu za paliwo przejściowe przez UE. (…) Ponawiam apel, żeby na forum unijnym apelować jak najczęściej o to, żeby ceny maksymalne na gaz w UE, importowany do UE, zostały wprowadzone na poziomach, które będą gwarantować ulgę dla całej gospodarki – powiedziała wiceminister.
Unijne dyskusje na temat wprowadzenia odgórnego limitu cen gazu nadal trwają. Ministrowie kolejny raz odrzucili projekt wprowadzenia ograniczeń.
„Limity cen gazu powinny dotyczyć całej gospodarki”
Wiceminister odniosła się do wprowadzenia maksymalnej ceny gazu przez polski rząd. Jak podkreśla, to rozwiązanie musi dotyczyć już całej gospodarki, która cierpi z powodu wysokich kosztów.
– Nie tylko tą, którą gwarantujemy my, w tym samym, przedłużonym katalogu ze stycznia tego roku, nie tylko tą, którą oferujemy do nawozów, (…) nie tylko dla energochłonnych, gdzie rozwiązanie jest przygotowywane w formie zaawansowanej przez Ministerstwo Rozwoju, nie tylko w formie, nad którą jeszcze z Ministerstwem Rozwoju pracujemy, a o której pewnie niedługo będziemy chcieli komunikować publicznie, ale również w formie, która będzie zabezpieczać o chronić całą gospodarkę przed nadmiarowymi kosztami związanymi z cenami gazu na poziomie unijnym – podkreśliła przedstawicielka resortu.
Polska Agencja Prasowa/Maria Andrzejewska
Unia Europejska ponownie opóźnia wprowadzenie ceny maksymalnej gazu
