Rząd rozważa nowe mechanizmy wsparcia w obliczu rekordowych cen gazu w dobie kryzysu energetycznego podsycanego przez rosyjski Gazprom, które uzupełnią rozbicie podwyżki taryf zastosowane do 2027 roku.
Ceny gazu już teraz są zaniżone poprzez mechanizm rozbijający podwyżki z 2022 roku na trzy lata. Ma on obowiązywać do 2027 roku i sprawił, że podwyżki cen gazu w taryfach dla odbiorców indywidualnych sięgnęły kilkudziesięciu zamiast kilkuset procent.
Jednakże kryzys energetyczny utrzymuje wysoko ceny gazu na giełdach, bo rosyjski Gazprom dalej ogranicza podaż w Europie. Z tego względu rząd ma rozważać kolejne rozwiązania łagodzące oddziaływanie kryzysu na ceny gazu w Polsce. Nie jest jasne, czy pojawią się dopłaty, nowe sposoby na zatrzymanie podwyżek, czy inne rozwiązania. Dyskusja trwa, a w październiku powinny się pojawić nowe informacje na ten temat.
Wyzwaniem są rosnące koszty subsydiów na rynku energii oraz gazu. Warto przypomnieć, że sektor gazu jest objęty gwarancjami państwowymi pozwalającymi utrzymać płynność pomimo rekordowych depozytów do opłacenia w celu zakupów na giełdzie. Te są proporcjonalne do cen gazu, które zaczęły spadać między innymi przez destrukcję popytu wywołaną drożyzną.
Wojciech Jakóbik
