Chińskie samochody EV mogą zdobyć 15 procent europejskiego rynku do 2025 roku

13 czerwca 2023, 10:40 Alert

Przewagą pojazdów EV z Państwa Środka jest ich niska cena oraz szeroki wachlarz wyboru, który jest w stanie zaspokoić potrzeby wielu konsumentów. Chińskie marki samochodów stanowiły około 10 procent z 1,1 miliona pojazdów elektrycznych  sprzedanych w Europie w ubiegłym roku.

fot. Pixabay

Oczekuje się, że chińscy producenci samochodów zdobędą około 15 procent europejskiego rynku pojazdów elektrycznych do 2025 roku, ponieważ tacy gracze jak BYD, Nio i Li Auto zyskują popularność wśród europejskich konsumentów, wskazują ekonomiści KPMG.

Należy zaznaczyć, że Europa jest drugim co do wielkości i najszybciej rozwijającym się rynkiem pojazdów EV na świecie po Chinach. Oczekuje się, że popyt na tego rodzaju samochody wzrośnie po ogłoszeniu przez Unię Europejską zakazu sprzedaży nowych pojazdów spalinowych od 2035 roku, w ramach pakietu Fit for 55.

Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów do 2030 roku trzy na pięć samochodów w Europie będą elektryczne.

– Chińskie marki, takie jak BYD, Nio, Xpeng i Li Auto, mają ogromny potencjał na rynku europejskim i mogą w wielkim stopniu przyczynić się do przyszłego wzrostu sprzedaży na tym rynku – powiedział Kevin Kang, główny ekonomista KPMG China.

Interesujące jest, że chińskie koncerny motoryzacyjne poszerzają swoją działalność, otwierają więcej sklepów i fabryk za granicą, a także dostarczają więcej usług i produktów dostosowanych do międzynarodowych konsumentów. Oczekuje się, że dzięki temu poprawią rozpoznawalność swojej marki i zwiększą swój udział w rynku, powiedział Kang.

Producenci z Państwa Środka mają przewagę w przystępnych cenach i szerokiej gamie modeli zaspokajających różne potrzeby konsumentów, powiedział ekonomista KPMG. Średnia cena chińskiego pojazdu EV wynosiła w Europie 30 tys. dolarów w 2022 roku. Dla porównania najtańszy samochód Tesli, Model 3, kosztuje ponad 45 tys. dolarów.

Obecnie udział udział chińskich pojazdów EV na europejskim rynku jest niewielki, ale w przyszłości zapewne wzrośnie. Producenci z Państwa Środka będą musieli zwiększyć wydatki na marketing, gdyż rozpoznawalność chińskich marek w Europie nadal jest relatywnie niska. Wiele wskazuje na to, że europejskie koncerny motoryzacyjne będą miały ogromną konkurencję.

South China Morning Post / Jacek Perzyński

Volkswagen wpompuje 1 miliard euro w chińskie centrum pojazdów elektrycznych