Jakóbik: Wojna o pokój przed Świętami i dezinformacja chińsko-rosyjska (FELIETON)
Święta Zmartwychwstania Pańskiego to okazja do refleksji i przywrócenia pokoju wewnętrznego pomimo niepokojów targających światem. Będzie o niego coraz trudniej wobec działań Chin i Rosji, które prowadzą dezinformacyjną walkę o pokój, pragnąc faktycznie go zaburzyć na Zachodzie – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Dezinformacja o Nord Stream 2 i 5G
Wielki Tydzień rozpoczął się od oskarżeń budowniczych Nord Stream 2 w Wielki Czwartek o prowokacje Polski mające utrudnić ukończenie budowy tego spornego gazociągu. Oskarżenia te pojawiają się niedługo po tym, jak Polska piórem rzecznika koordynatora do spraw służb specjalnych ostrzegała, że Nord Stream 2 może posłużyć do działań wywiadowczych przeciwko NATO dzięki rozmieszczeniu urządzeń do inwigilacji, użycia budowy jako pretekstu do dyslokacji floty rosyjskiej na Bałtyku lub do finansowania destabilizacji Zachodu pieniędzmi zarobionymi na dostawach gazu przez tę magistralę. Sprawy wojskowe zostawiam członkowi mojej redakcji, Mariuszowi Marszałkowskiemu, który przygląda się im bacznie od dawna. Chciałbym pochylić się nad zagadnieniem dezinformacji. Rosja dezinformuje na temat Nord Stream 2 także w kontekście sankcji amerykańskich, które uderzyły w ten projekt jeszcze w czasie prezydentury Donalda Trumpa i mogą zostać poszerzone w dobie administracji Joe Bidena. Póki co tak się jednak nie stało. Rozważaniom na ten temat towarzyszy połączona akcja dezinformacyjna Chin i Rosji.
Żaryn: Nord Stream 2 może być wykorzystany do działań wywiadowczych
Chińczycy mogą czuć się odtrąceni w Europie Środkowo-Wschodniej po tym, jak Litwa zdecydowała o opuszczeniu formatu 17+1 i otwarciu ambasady na Tajwanie, a USA apelowały do nich o rozmowę na temat przestrzegania praw człowieka łamanych w przypadku mniejszości ujgurskiej. Apel pojawił się podczas głośnych rozmów na Alasce, podczas których starli się retorycznie sekretarz stanu USA Antony Blinken i jego odpowiednik Yang Jiechi. Ów urzędnik odmówił Amerykanom prawa do występowania w imieniu całego świata, rezerwując Państwu Środka prawo do prowadzenia niezależnej polityki wewnętrznej. Niedługo potem doszło do rozmów chińskiego ministra obrony Wei Fenghe z Grecją, Macedonią Południową, Serbią i Węgrami na temat możliwości wspólnych ćwiczeń na Morzu Śródziemnym. – Skoro niektóre kraje mogą wpływać na Morze Południowochińskie, to my możemy wpłynąć na Śródziemne – mówił Wei w Europie. Niezależnie od faktycznego znaczenia tych zdarzeń z punktu widzenia polityki zagranicznej i bezpieczeństwa należy uznać je za element działań dezinformacyjnych. Chiny i Rosja próbują przekonać świat, że stają w obronie suwerenności, która jest zagrożona polityką Zachodu zmierzającą do obrony „porządku opartego na zasadach” (rule based order) pod przywództwem Stanów Zjednoczonych. Chcą wbić klin między Amerykanów a Europejczyków zgodnie z wieloletnią tradycją. To dlatego ramię w ramie krytykują sankcje USA wobec rosyjskiego projektu Nord Stream 2 oraz firmy chińskiej Huawei. Robiły to w przeszłości, o czym pisałem w BiznesAlert.pl.
Robią to także wiosną 2021 roku. Rządowa agencja Xinhua opublikowała 17 marca komentarz, w którym apeluje do Rosji i Europy o współpracę przy Nord Stream 2 pomimo „ingerencji USA” w ich relacje. – Nord Stream 2 pokazuje, że Rosja i Unia Europejska są zdolne do współpracy przy wielkich projektach, jeśli tylko odrzucą ingerencję polityczną USA. Podejście niezależne strategicznie pozwala Unii Europejskiej wspierać jej interesy gospodarcze, a Moskwa już pokazała wolę współpracy – czytamy w komentarzu Xinhua, który równie dobrze mógłby się ukazać na Sputniku. Rosyjskie media odwdzięczają się krytyką sankcji USA wobec firmy Huawei oskarżanej przez Waszyngton o próby szpiegowania Zachodu z użyciem infrastruktury telekomunikacyjnej, w tym 5G. Rosjanie krytykują także zaangażowanie USA w rozmowy o pakcie handlowym UE-Chiny o nazwie kompleksowe porozumienie inwestycyjne (Comprehensive Agreement on Investment – CAI).
Jakóbik: Ofensywa Chin przeciwko Polsce za Huawei z Nord Stream 2 w tle
Dezinformacja mająca dzielić Zachód
Chaos informacyjny służy podziałom na Zachodzie mającym osłabić jego skuteczną reakcję na agresywne działania Chin i Rosji przedstawiane w akcjach dezinformacyjnych jako wojnę o pokój, czyli próbę obrony niezależności zagrożonej imperializmem amerykańskim. To ten sam teatr, który obserwatorzy polityki zagranicznej znają z czasów Zimnej Wojny, choć zmieniają się dekoracje w trzydzieści lat po jej zakończeniu. Jedyną odpowiedzią na to wyzwanie jest spokój pozwalający na chłodno mierzyć się z dezinformacją i dalej bronić porządku opartego na zasadach, które stoją między innymi na straży integralności terytorialnej państw jak Polska, podważonych nielegalną aneksją Krymu w 2014 roku. Życzę czytelnikom BiznesAlert.pl owego pokoju na Święta Zmartwychwstania Pańskiego AD 2021. Zgodnie z biblijnymi wersami Chrystus przyniósł światu nie pokój, ale miecz. Tylko spokój pozwoli zmagać się z trudami doczesnymi skutecznie. Jedność Zachodu wobec agresywnych działań reżimów jest ważna w te Święta tak samo jak w każde inne.
