Chiny inwestują miliardy euro w chipy, aby odetchnąć od sankcji Zachodu

28 maja 2024, 14:30 Alert

Tak zwany „Duży Fundusz” to środki na dotacje chińskiego przemysłu. Chiny zdecydowały, że zostanie on zwiększony o równowartość prawie 44 miliardów euro na potrzeby lokalnego przemysłu półprzewodników.

Półprzewodniki. Źródło: Freepik

Decyzja Pekinu to przede wszystkim reakcja na sankcje technologiczne nałożone na Chiny przez USA. W październiku 2022 roku rząd amerykański nałożył ograniczenia eksportowe, które rok później ponownie zaostrzył.

– Chińskie firmy nie mają już dostępu do wysokiej jakości półprzewodników. Ponadto producenci tacy jak ASML z Holandii nie mogą już dostarczać do Chin swoich najnowocześniejszych, zaawansowanych technologicznie maszyn do produkcji chipów – podaje niemiecka gazeta Handelsblatt.

Chiny od lat starają się stworzyć własny, niezależny i konkurencyjny przemysł produkcji zaawansowanych technologicznie półprzewodników, wydając na ten cel miliardy. — W 2015 roku,  w ramach strategii polityki przemysłowej „Made in China 2025”, postawiono sobie za cel wyprodukowanie około 70 procent półprzewodników wymaganych lokalnie do 2025 roku – informuje Handelsblatt.

Południowokoreański Samsung był w pierwszym kwartale 2024 roku największym producentem półprzewodników na świecie. Firma wygenerowała obroty na poziomie ponad 200 miliardów dolarów, wyprzedzając TSMC z Tajwanu. Na trzecim miejscu uplasował się amerykański producent chipów Intel (USA).

Handelsblatt / Aleksandra Fedorska

Nowe uderzenie USA w chiński Huawei zabierze mu superchipy