26 lutego odbędzie się jego rozprawa apelacyjna dotyczycąca Mateusza Teski, dziennikarza związanego z Magazynem Anity Gargas. Teskę skazano na dwa miesiące ograniczenia wolności z art. 212 kk.
Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, którego dyrektorem jest prezes SDP Jolanta Hajdasz, domaga się uniewinnienia dziennikarza i umorzenia sprawy jako bezzasadnej. Sprawa toczy się z wyłączeniem jawności.
Sędzia pozywa
17 lipca 2024 roku dziennikarz śledczy Mateusz Teska związany z Magazynem Anity Gargas został skazany z art. 212 kk przez Sąd Rejonowy w Płocku na dwa miesiące ograniczenia wolności z obowiązkiem nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Dodatkowo sąd nakazał mu przeproszenie oskarżycielki oraz zwrot kosztów procesu.
Powodem skazania było skierowanie do rzecznika prasowego instytucji państwowej pytań, dotyczących sędzi w stanie spoczynku. Wytoczyła ona dziennikarzowi proces karny z art. 212 Kodeksu karnego, zarzucając mu zniesławienie. Dziennikarz nie opublikował materiału prasowego, zbierał jedynie informacje do przyszłej publikacji.
Artykuł 212 jak paragraf 22
CMWP SDP domaga się uniewinnienia i umorzenia sprawy jako bezzasadnej. „Dziennikarz nie może przecież dopuścić się zniesławienia poprzez zadanie pytania, bowiem samo w sobie nie przesądza ono o istocie rzeczy, lecz służy uzyskaniu informacji i przekazaniu jej opinii publicznej, co należy do podstawowych praw i obowiązków dziennikarza” – napisano w opinii CMWP SDP.
„W niniejszej sprawie nie było zatem podstaw do skazania, nawet biorąc pod uwagę niekorzystną dla dziennikarzy regulację art. 212 k.k. W ocenie CMWP działania Mateusza Teski, polegające na zbieraniu informacji dotyczących osoby publicznej, wpisują się w ramy dziennikarskiego obowiązku informowania społeczeństwa” – podkreśliło Centrum.
Efekt mrożący
Według oceny CMWP akt oskarżenia wniesiony w niniejszej sprawie stanowi przykład SLAPP, czyli postępowań przewlekłych mających na celu zniechęcenie dziennikarzy do podejmowania tematyki, a nawet zadawania pytań dotyczących osób związanych z wymiarem sprawiedliwości – przekazało w opinii CMWP SDP.
„Skazanie dziennikarza powoduje zatem tzw. efekt mrożący. Skazanie dziennikarza było w tym przypadku poważnym naruszeniem powołanych wcześniej uregulowań prawa międzynarodowego i krajowego, a także art. 212 k.k. Wyrok skazujący dziennikarza za zadawanie pytań w ramach jego obowiązków zawodowych jest niezgodny z fundamentalnymi zasadami demokratycznego państwa prawa, narusza podstawowe prawa obywatelskie w zakresie wolności słowa oraz stanowi zagrożenie dla wolności mediów w Polsce” – podaje Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
hub/ CMWP SDP/ sdp.pl/ X