AlertWszystko

Czesi godzą się na budowę Nord Stream 2 i stawiają warunek

Gazociągi Rosjan oplatają region Europy Środkowo-Wschodniej.

(Reuters/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Projekt gazociągu Nord Stream 2 może być realizowany pod warunkiem, że Rosja nie zrezygnuje z tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy – powiedział cytowany we wtorek (5.01) przez agencję Reuters czeski minister przemysłu i handlu Jan Mladek.

Tuż po grudniowym szczycie Rady Europejskiej w podobnym tonie wyraziła się kanclerz Niemiec Angela Merkel mówiąc, że realizacja Nord Stream 2 powinna uwzględnić utrzymanie roli Ukrainy jako państwa tranzytowego dla dostaw gazu.

– Jest to projekt ekonomiczny, w którym uczestniczą prywatni inwestorzy. Należy zapewnić ramy prawne dla projektu – powiedziała podczas konferencji prasowej niemiecka kanclerz. Według niej decyzja w sprawie gazociągu powinna być po części polityczna.

Zdaniem czeskiego polityka utrzymanie tranzytu przez Ukrainę jest ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Czech. Według Mladka kompromisowym rozwiązaniem mogłaby być budowa Nord Stream 2 przy jednoczesnym utrzymaniu tranzytu przez terytorium ukraińskie.

Warto przypomnieć, że na początku grudnia ubiegłego roku ten sam polityk mówił, że Czechy są zainteresowane utrzymaniem istniejących i budową nowych szlaków dostaw rosyjskiego gaz.

– W czeskim interesie jest posiadanie dwóch dostępnych szlaków dostaw gazu z Rosji. Powinny jednak istnieć długoterminowe gwarancje minimalnego tranzytu gazu przez Ukrainę, aby ten szlak był nadal wykorzystywany – zadeklarował Czech.

Czeski rząd nie poparł listu państw Europy Środkowo-Wschodniej przeciwko projektowi Nord Stream 2 promowanemu przez rosyjski Gazprom i szereg firm europejskich. Chociaż zabiegał o to minister przemysłu i handlu Jan Mladek, asygnata nie zyskała poparcia rządu w Pradze.

Zdaniem Jakuba Groszkowskiego z Ośrodka Studiów Wschodnich Praga nie przyłączyła się do otwartej krytyki Nord Stream 2, gdyż nie traktuje tego projektu jako zagrożenia dla swojego bezpieczeństwa energetycznego, acz dostrzega ryzyka związane z jego realizacją, zwłaszcza dla Ukrainy. Z tego powodu Czechy wspólnie z partnerami z regionu wywierają presję na instytucje UE, aby wymóc podporządkowanie projektu Nord Stream 2 (i innych nowych gazociągów) unijnemu prawu i regułom unii energetycznej. Czechy nie zamierzają jednak krytykować zachodnioeuropejskich koncernów energetycznych czy niemieckich władz, ponieważ mogłoby to dodatkowo obciążać relacje czesko-niemieckie, nadwątlone sporem o migrantów.

Nord Stream 2 to plan rozbudowy gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie o trzecią i czwartą nitkę, a tym samym podwojenie jego przepustowości do 110 mld m3 rocznie. Pozwoli na ominięcie Ukrainy i Słowacji w tranzycie gazu ziemnego do klientów europejskich. Projekt zainicjował rosyjski Gazprom. Poparły go europejskie BASF/Wintershall, Shell, E.on, OMV i Engie.

Czytaj więcej:

Jakóbik: Nord Stream 2 podzielił Europę

Słowacja: Nord Stream 2 jest niezgodny z regulacjami UE. Głos musi zabrać Komisja

Praga ma dylemat ws. Nord Stream 2


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X