Czy MSZ popiera nowe gazociągi z Rosji przez Polskę? „Nie ma takich propozycji”

5 stycznia 2016, 16:45 Energetyka

W wywiadzie dla niemieckiej gazety Bild minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski stwierdził, że nowe gazociągi z Rosji do Niemiec powinny przebiegać przez polskie terytorium. Chociaż minister nie wspomniał bezpośrednio o Nord Stream 2, czyli gazociągu promowanym obecnie przez Gazpromu, dał pole do spekulacji rosyjskim mediom.

Oczywiście nie ma obecnie takich propozycji. Inaczej dywersyfikujemy zaopatrzenie w gaz . To należy rozumieć w kontekście całej rozmowy – zastrzega minister w rozmowie z portalem wpolityce.pl. – Zostałem zapytany o relacje niemiecko-polskie, czego od nich oczekujemy. Tłumaczyłem, że oczekujemy solidarności w obu kierunkach. Jeśli Niemcy oczekują solidarności od Polski w jakiejś sprawie, to muszą wiedzieć, że my również oczekujemy pochylenia się z troską nad naszymi interesami, nad interesami bezpieczeństwa. To dotyczy i bezpieczeństwa militarnego, ale także np. naszych interesów związanych z bezpieczeństwem energetycznym. Chcielibyśmy, by Niemcy w tej sprawie nie kierowali się tylko egoistycznym spojrzeniem na dobro swojej gospodarki, by patrzyli na interesy całej UE, także naszej części – dodał.

Wcześniej polskie władze, prezydent i MSZ, wyrażały wielokrotnie krytykę pod adresem tej inwestycji, która w założeniu ma doprowadzić do powstania trzeciej oraz czwartej nitki gazociągu Nord Stream z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Zdaniem Polaków, Włochów i części nacji Europy Środkowo-Wschodniej Nord Stream 2 jest niezgodny z celami Unii Europejskiej, zagraża rozwojowi rynku w regionie, gruntuje dominację Gazpromu na rynku.

Nie wiadomo jak zwiększenie tranzytu rosyjskiego gazu przez Polskę wpłynęłoby na gazoport i plany importu z nowych źródeł – USA i Norwegii. Poparcie dla Nord Stream 2 przebiegającego przez terytorium Polski mogłoby zostać odebrane niekorzystnie u sąsiadów wspierających dotąd Polskę w zabiegach na rzecz zablokowania projektu.