Czy nowy właściciel uratuje brytyjskie huty przed polityką klimatyczną?
(The Telegraph/Bartosz Bieliszczuk)
We wtorek minął termin zgłaszania ofert na zakup aktywów Tata Steel na Wyspach Brytyjskich. Zainteresowanych nabyciem brytyjskich hut ma być ok. 65 podmiotów. O kryzysie w branży pisaliśmy już wcześniej – zamknięcie hut Tata Steel oznaczałoby likwidację ostatnich znaczących zakładów stalowych na Wyspach. Pomimo, że brytyjski przemysł będzie w nadchodzących latach potrzebował stali, krajowe zakłady są na skraju upadku. Jest to spowodowane wysokimi cenami energii (m.in. przez unijną politykę klimatyczną) oraz konkurencję z Chin. Warto dodać, że ostatnio polityki klimatycznej coraz bardziej obawiają się także m.in. niemieccy producenci stali.
We wtorek minął termin zgłaszania ofert na zakup aktywów Tata Steel. Najbardziej zainteresowane transakcją ma być koncern Liberty House. Sanjeev Gupta, jego szef, mówił m.in. o wykorzystaniu OZE do produkcji stali. Liberty House wyraźnie podkreśla, że chce brać udział w kolejnych etapach przetargu.
Tata Steel zatrudnia na Wyspach ok. 11 tys. pracowników. Pomoc branży obiecał także rząd w Londynie – ma wesprzeć finansowo nabywcę hut. Nie wyklucza przejęcia do 25% udziałów w zakupionych aktywach
