Dronopad Ukrainy uderza w kolejny kompleks paliwowy w Rosji

12 marca 2024, 06:00 Alert

Atak dronów Ukrainy doprowadził do pożaru instalacji paliwowo-energetycznej w Niżnym Nowogrodzie oraz zbiornika paliwowego w Orelu. To kolejne uderzenie w infrastrukturę paliwową Rosji potrzebną do działań zbrojnych i finansowania budżetu.

Płonąca baza paliwowa w Orelu. Fot. Telegram.
Płonąca baza paliwowa w Orelu. Skutek ataku z 12 marca. Fot. Telegram.

Drony ukraińskie zostały wykorzystane do fali ataków z 12 marca, która objęła dziewięć regionów Rosji. W jej skutek zostały zniszczone instalacje paliwowe we wspomnianych miejscowościach. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych. Obrona przeciwlotnicza Rosji miała strącić w sumie 25 dronów wysłanych z Ukrainy.

Atak na kompleks Kstowo w Niżnym Nowogrodzie to kolejne uderzenie w infrastrukturę paliwową, m.in. po zniszczeniu rafinerii Łukoila, przez którą spadła produkcja benzyny w Rosji. Obecny atak miał według Rosjan nie objąć tej rafinerii.

Ukraińcy biorą na celownik sektor paliwowy Rosjan. Inne istotne ataki objęły rafinerię Tuapse i terminal LPG w Ust-Łudze. Rosjanie zostali przez te ataki zmuszeni do wprowadzenia embargo na eksport tego paliwa od pierwszego marca. Tym samym odcięli się od części przychodów i potwierdzili problemy logistyczne wynikające z ataków Ukrainy.

Kommiersant / Reuters / Wojciech Jakóbik

Petrodolary Rosji tryskają z naftowych tętnic przez dronopad Ukrainy