– Polska jest w awangardzie państw działających na rzecz bezpieczeństwa nuklearnego i radiologicznego – mówił w piątek prezydent Andrzej Duda na Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego, w którym uczestniczyło w Waszyngtonie ponad 50 państw świata.
Podczas konferencji prasowej polski prezydent podkreślił, że „pokazywanie jedności w walce z terroryzmem i w zapewnianiu bezpieczeństwa” w Europie i na świecie, to obecnie jedno z najważniejszych zadań, jakie stoi przed przywódcami.
Duda pochwalił zainicjowaną przez prezydenta USA Baracka Obamę w 2009 roku inicjatywę Szczytów Bezpieczeństwa Nuklearnego, których głównym celem jest zapobieganie terroryzmowi nuklearnemu poprzez m.in. ograniczenie zasobów i lokalizacji wysoko wzbogacanego uranu na świecie oraz większą kontrolę materiału radiologicznego.
– Trzeba powiedzieć, że inicjatywa szczyty bezpieczeństwa nuklearnego bardzo wiele uczyniła dla poprawy tej sfery bezpieczeństwa na całym świecie. Udało się zabezpieczyć w przestrzeni światowej ponad 6 tys. ton materiałów rozszczepialnych i to jest niezwykle istotne – powiedział prezydent.
Zastrzegł jednak, że szczyt nie kończy wyzwań stojących przez przywódcami, by zapobiegać terroryzmowi nuklearnemu.
– Ta praca będzie dalej realizowana. Jest to niezwykle ważne nie tylko dla bezpieczeństwa europejskiego, ale ogólnoświatowego – podkreślił.
Przypomniał, że w ramach współpracy z USA, by redukować materiał nuklearny, w Polsce „w zasadzie nie ma już wysoko wzbogaconego uranu”, czyli materiału, który może być wykorzystany do budowy broni nuklearnej.
– W ramach współpracy dokonaliśmy przekazania tego uranu, a nasz badawczy reaktor w Świerku, reaktor Maria, został przekształcony i dzisiaj działa w oparciu o paliwo nisko wzbogacone – powiedział.
Prezydent podkreślił, że Szczyt Bezpieczeństwa Nuklearnego zajmuje się nie tylko zagrożeniem wynikającym z niedostatecznie chronionego materiału nuklearnego, ale także radiologicznego. Z racji szerokiego zastosowania tego materiału w przemyśle czy medycynie (np. do sterylizacji krwi) posiada go bardzo wiele państw, w tym Polska.
Duda przypomniał, że Polska jest ważnym producentem materiału radiologicznego dla celów medycznych, dlatego udział Polski w szczycie jest tak istotny.
– Pokrywamy znaczącą część światowego zapotrzebowania na materiał radioaktywny wykorzystywany do celów medycznych. W związku z powyższym to cywilne bezpieczeństwo w naszym kraju ma istotne znacznie z punktu widzenia światowego – powiedział.
Na marginesie odbywającego się w Waszyngtonie drugiego i ostatniego dnia Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego, prezydent Duda przeprowadził dwustronne rozmowy z prezydentami Turcji, Finlandii, Gruzji i Ukrainy.
Jak powiedział Duda głównymi tematami tych spotkań była pomoc dla uchodźców oraz sytuacja bezpieczeństwa w Europie i zbliżający się szczyt NATO w Warszawie.
W piątek w Waszyngtonie odbył się drugi i ostatni dzień Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy. Celem szczytu, będącego inicjatywą Baracka Obamy, jest zabezpieczenie cywilnych zasobów materiału nuklearnego na świecie i minimalizacja ryzyka terroryzmu nuklearnego.
Źródło: Polska Agencja Prasowa