icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Burkina Faso, czyli przykład dyplomacji nuklearnej Rosji w Afryce

Francuska agencja prasowa (AFP) podała ostatnio informację o wizycie przedstawicieli rosyjskiego giganta nuklearnego Rosatom w Burkina Faso, aby ocenić projekt budowy elektrowni. Obydwa kraje zbliżyły się do siebie od czasu dojścia do władzy reżimu wojskowego. […] Rosja, mimo prowadzenia brutalnej wojny na Ukrainie nie jest postrzegana źle przez większość krajów afrykańskich.

Francuska agencja prasowa (AFP) podała ostatnio informację o wizycie przedstawicieli rosyjskiego giganta nuklearnego Rosatom w Burkina Faso, aby ocenić projekt budowy elektrowni z rządem tego słabo zelektryfikowanego kraju. W październiku 2023 w Moskwie rząd Burkina Faso i Rosji podpisały umowę na budowę elektrowni jądrowej. Obydwa kraje zbliżyły się do siebie od czasu dojścia do władzy, w wyniku zamachu stanu, reżimu wojskowego, z kapitanem Ibrahimem Traoré na czele, we wrześniu 2022 roku. W lipcu 2023 podczas szczytu w Stambule prezydent Putin wyraził chęć współpracy energetycznej z krajami afrykańskimi. Podkreślił wtedy, że rozpoczętych jest ponad 30 projektów energetycznych z udziałem Rosji w 16 różnych krajach afrykańskich. W tej chwili na kontynencie afrykańskim znajduje się tylko jedna elektrownia jądrowa, w Republice Południowej Afryki.

Tragiczna sytuacja energetyczna Burkina Faso

Według Afrykańskiego Banku Rozwoju (Bad) tylko 22,5 procent Burkina Faso (67,4 procent na obszarach miejskich, 5,3 procent na obszarach wiejskich) miało dostęp do energii elektrycznej. Burkina Faso importuje dużą część swojej energii elektrycznej z sąsiedniego Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany Resztę produkuje lokalnie, głównie z hydroelektryki lub energii słonecznej. – Delegacja Rosatom przybyła, aby omówić aspekty techniczne, aby odrzucić wszystkie niezbędne warunki wstępne do wdrożenia i rozpoczęcia budowy tej elektrowni – powiedział Minister Energii, Kopalń i Kamieniołomów, Yacouba Zabré Gouba.

Oferta Rosji

– Mamy wiele nadziei w tej wizycie, która umożliwi dotknięcie realiów w kwestiach energetycznych, ale także inne aspekty, które będą dotyczyć innych ministerstw, w tym zdrowia, szkolnictwa wyższego, rolnictwa i środowiska – powiedział cytowany powyżej minister z rządu Burkina Faso. – Zrobimy wszystko, aby jak najszybciej przeprowadzić prace instalacyjne w elektrowni jądrowej – powiedział Alexander Renev, główny inżynier Rosatom, jednak bez określenia daty. – Miejsce instalacji elektrowni „biorąc pod uwagę bezpieczeństwo”, będzie omawiane podczas wizyty, mając na myśli działalność dżihadystów na tym terenie – dodał pan Renev. Mminister Gouba powiedział natomiast, że poprzez rozwiązanie nuklearne chce rozwiązać raz na zawsze i w dłuższej perspektywie deficyt energetyczny w Burkina Faso.

Dyplomacja nuklearna Kremla

Zdaniem portalu Intellinews projekt jest częścią dyplomacji nuklearnej Kremla, która wykorzystuje zaawansowaną rosyjską technologię nuklearną, aby ściślej związać z nim partnerów poprzez zależność od bezpieczeństwa energetycznego, szczególnie w Afryce. Trudno się z tą opinią nie zgodzić. Zdaniem portalu, rosyjski eksport energii jądrowej kwitnie, ponieważ podpisuje dziesiątki umów na całym świecie, a narody afrykańskie są szczególnie otwarte, ponieważ Rosatom zwykle oferuje niezwykle atrakcyjne warunki finansowania. Projekty wiążą się również z 60-letnimi umowami na eksploatację, konserwację i dostawy paliwa.

Rosyjski atom w innych częściach Afryki

Jak podaje rosyjska agencja TASS, Rosatom buduje obecnie elektrownię jądrową w Egipcie. Natomiast Ghana, Kenia, Maroko, Tunezja i Uganda również wyraziły zainteresowanie elektrowniami jądrowymi. Jak donosi Reuters, Rosja buduje nową jednostkę w egipskiej elektrowni jądrowej Dabaa za 30 miliardów dolarów, która będzie się składać z czterech jednostek energetycznych o łącznej mocy 4,8 GW. Egipt, który stoi w obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię ze strony 105-milionowej populacji, stara się pozycjonować jako regionalne centrum energetyczne, które eksportuje energię elektryczną do sąsiednich krajów.

Rosja, mimo prowadzenia brutalnej wojny na Ukrainie nie jest postrzegana źle przez większość krajów afrykańskich. Dla nich synonimem zła są często mocarstwa, które niedawno kolonizowały afrykańskie narody, takie jak np. Francja. Spośród niewielu zaawansowanych technologii, jakie posiada Rosja, na pewno taką jest energia atomowa. Federacja Rosyjska wykorzystuje więc swoje atuty na biednym kontynencie afrykańskim, gdzie ma nadal dobrą opinię i umacnia tam swoje wpływy.

Koszt finansowania szwedzkiej energii jądrowej wyniesie miliardy euro

Francuska agencja prasowa (AFP) podała ostatnio informację o wizycie przedstawicieli rosyjskiego giganta nuklearnego Rosatom w Burkina Faso, aby ocenić projekt budowy elektrowni. Obydwa kraje zbliżyły się do siebie od czasu dojścia do władzy reżimu wojskowego. […] Rosja, mimo prowadzenia brutalnej wojny na Ukrainie nie jest postrzegana źle przez większość krajów afrykańskich.

Francuska agencja prasowa (AFP) podała ostatnio informację o wizycie przedstawicieli rosyjskiego giganta nuklearnego Rosatom w Burkina Faso, aby ocenić projekt budowy elektrowni z rządem tego słabo zelektryfikowanego kraju. W październiku 2023 w Moskwie rząd Burkina Faso i Rosji podpisały umowę na budowę elektrowni jądrowej. Obydwa kraje zbliżyły się do siebie od czasu dojścia do władzy, w wyniku zamachu stanu, reżimu wojskowego, z kapitanem Ibrahimem Traoré na czele, we wrześniu 2022 roku. W lipcu 2023 podczas szczytu w Stambule prezydent Putin wyraził chęć współpracy energetycznej z krajami afrykańskimi. Podkreślił wtedy, że rozpoczętych jest ponad 30 projektów energetycznych z udziałem Rosji w 16 różnych krajach afrykańskich. W tej chwili na kontynencie afrykańskim znajduje się tylko jedna elektrownia jądrowa, w Republice Południowej Afryki.

Tragiczna sytuacja energetyczna Burkina Faso

Według Afrykańskiego Banku Rozwoju (Bad) tylko 22,5 procent Burkina Faso (67,4 procent na obszarach miejskich, 5,3 procent na obszarach wiejskich) miało dostęp do energii elektrycznej. Burkina Faso importuje dużą część swojej energii elektrycznej z sąsiedniego Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany Resztę produkuje lokalnie, głównie z hydroelektryki lub energii słonecznej. – Delegacja Rosatom przybyła, aby omówić aspekty techniczne, aby odrzucić wszystkie niezbędne warunki wstępne do wdrożenia i rozpoczęcia budowy tej elektrowni – powiedział Minister Energii, Kopalń i Kamieniołomów, Yacouba Zabré Gouba.

Oferta Rosji

– Mamy wiele nadziei w tej wizycie, która umożliwi dotknięcie realiów w kwestiach energetycznych, ale także inne aspekty, które będą dotyczyć innych ministerstw, w tym zdrowia, szkolnictwa wyższego, rolnictwa i środowiska – powiedział cytowany powyżej minister z rządu Burkina Faso. – Zrobimy wszystko, aby jak najszybciej przeprowadzić prace instalacyjne w elektrowni jądrowej – powiedział Alexander Renev, główny inżynier Rosatom, jednak bez określenia daty. – Miejsce instalacji elektrowni „biorąc pod uwagę bezpieczeństwo”, będzie omawiane podczas wizyty, mając na myśli działalność dżihadystów na tym terenie – dodał pan Renev. Mminister Gouba powiedział natomiast, że poprzez rozwiązanie nuklearne chce rozwiązać raz na zawsze i w dłuższej perspektywie deficyt energetyczny w Burkina Faso.

Dyplomacja nuklearna Kremla

Zdaniem portalu Intellinews projekt jest częścią dyplomacji nuklearnej Kremla, która wykorzystuje zaawansowaną rosyjską technologię nuklearną, aby ściślej związać z nim partnerów poprzez zależność od bezpieczeństwa energetycznego, szczególnie w Afryce. Trudno się z tą opinią nie zgodzić. Zdaniem portalu, rosyjski eksport energii jądrowej kwitnie, ponieważ podpisuje dziesiątki umów na całym świecie, a narody afrykańskie są szczególnie otwarte, ponieważ Rosatom zwykle oferuje niezwykle atrakcyjne warunki finansowania. Projekty wiążą się również z 60-letnimi umowami na eksploatację, konserwację i dostawy paliwa.

Rosyjski atom w innych częściach Afryki

Jak podaje rosyjska agencja TASS, Rosatom buduje obecnie elektrownię jądrową w Egipcie. Natomiast Ghana, Kenia, Maroko, Tunezja i Uganda również wyraziły zainteresowanie elektrowniami jądrowymi. Jak donosi Reuters, Rosja buduje nową jednostkę w egipskiej elektrowni jądrowej Dabaa za 30 miliardów dolarów, która będzie się składać z czterech jednostek energetycznych o łącznej mocy 4,8 GW. Egipt, który stoi w obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię ze strony 105-milionowej populacji, stara się pozycjonować jako regionalne centrum energetyczne, które eksportuje energię elektryczną do sąsiednich krajów.

Rosja, mimo prowadzenia brutalnej wojny na Ukrainie nie jest postrzegana źle przez większość krajów afrykańskich. Dla nich synonimem zła są często mocarstwa, które niedawno kolonizowały afrykańskie narody, takie jak np. Francja. Spośród niewielu zaawansowanych technologii, jakie posiada Rosja, na pewno taką jest energia atomowa. Federacja Rosyjska wykorzystuje więc swoje atuty na biednym kontynencie afrykańskim, gdzie ma nadal dobrą opinię i umacnia tam swoje wpływy.

Koszt finansowania szwedzkiej energii jądrowej wyniesie miliardy euro

Najnowsze artykuły