Sucha gleba, spalone owady, brudne powietrze. Ekwadorczycy walczą z gigantem naftowym

18 czerwca 2022, 06:45 Alert

Sucha gleba, spalone owady, wysokie ciśnienie i ryzyko zachorowania na raka, które rośnie z dnia na dzień to codzienna walka mieszkańców Ekwadoru. W Amazonii nieustannie płoną pochodnie gazowe postawione przez giganta naftowego. 

Amazonia. Fot. Flickr
Amazonia. Fot. Flickr

Pochodnie gazowe niszczą Amazonie

Ekwadorska firma naftowa Petroecuador zgodnie z wyrokiem sądu maj wyłączyć pochodnie gazowe. Pochodnie spalają gaz ziemny, który jest emitowany podczas wydobycia ropy naftowej. Planowo, ulatniający się gaz powinien zostać wyłapywany i następnie zamieniony na przykład w energie elektryczną. Na ten moment nie ma firmy, która się tym zajmuje. Jest to około 65 milionów stóp sześciennych gazu emitowanego do atmosfery codziennie. Bank Światowy podsumował emisje gazów cieplarnianych na całym świecie, a ze zgromadzonych danych wynika, że w ciągu roku uwolniono 400 milionów ton gazów cieplarnianych. Niesie to za sobą skutki dla zdrowia środowiska, zwierząt i ludzi. Ekwadorska społeczność wywalczyła prawnie zamknięcie pochodni, powołując się na zły stan zdrowia, liczne zachorowania na raka oraz osłabianie kondycji środowiska. Trybunał prowincji Sucumbios wydał dla koncernu Petroecuador nakaz zamknięcia pochodni gazowych na terenach mieszkalnych do marca 2023 roku. Firma deklaruje ich zamknięcie do końca września oraz wejść we współpracę z firmami przechwytującymi ulatniający się gaz. Do tej pory zgłosiło się 15 potencjalnych firm, które mogą się tym zająć. Petroecuador posiada 391 pochodni na obszarze Amazonii, a wiele z nich leży w odległości 150 metrów od budynków mieszkalnych. Były minister energetyki Fernando Santos przekonuje, że rozwiązaniem jest kwestia organizacji i znalezienia odpowiedniej firmy, która stworzy infrastrukturę do przetwarzania gazu w energię elektryczną lub do użycia emitowanego gazu przez mieszkańców.

Dla Ekwadorczyków z prowincji Sucumbios i Orellana podejmowane działania są zbyt wolne. Do wydania wyroku w sprawie wyłączenia pochodni przyczyniła się grupa młodych dziewczyn. Wypowiedziała się między innymi 11-letnia Leonela Moncayo, apelując do prezydenta o zwrócenie uwagi na krytyczną sytuację środowiska. Podczas spalania gazu uwalniany jest benzen, który powoduje raka, wysokie ciśnienie oraz choroby układu oddechowego, powiedział Alejandro Gonzalez z Uniwersytetu Americas.

Stany Zjednoczony to kraj plasujący się na drugim miejscu co do emisji gazów cieplarnianych na świecie. Biały Dom ogłosił redukcję produkcji metanu i ograniczenie używania pochodni gazowych. Państwa takie jak Rosja, Ekwador oraz Niemcy zobowiązały się do zaprzestania używania pochodni do 2030 roku.

Reuters/Maria Andrzejewska

Media niemieckie: Organizacje proklimatyczne tracą na znaczeniu w obliczu kryzysu