– Nie mogę się upierać przy swoich decyzjach, szybciej odchodzimy od węgla – mówi były minister energii Krzysztof Tchórzewski w rozmowie z RMF24.pl.
Plany i finanse
Portal zwrócił uwagę, że nieco ponad rok temu została wstrzymana inwestycja, która miała być ostatnią nową elektrownią węglową w Polsce, a w ostatnim czasie ruszyła rozbiórka betonowej konstrukcji. Ma to związek z nowymi planami państwowych spółek, które zdecydowały, że blok nie będzie węglowy, a gazowo-parowy. – To była inwestycja zaplanowana w ramach rynku mocy, praktycznie uzgodniona z Komisją Europejską, zaakceptowana do pomocy publicznej – powiedział Tchórzewski.
– Trzeba wziąć pod uwagę, że podejmowałem decyzję przy założeniu, że energetyka węglowa będzie w Polsce funkcjonowała do 2060 roku – dodał.
Według Tchórzewskiego decyzja o szybszej transformacji powoduje, że Polska zyskuje dużo więcej pieniędzy. – To nie pora na dyskusje, bo te decyzje zapadły, dzisiaj trzeba iść takim krokiem, żebyśmy zdążyli na czas przeprowadzić naszą transformację. Żebyśmy nie musieli zwracać środków Unii Europejskiej – powiedział.
RMF24/Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura