Transformacja energetyczna będzie wymagała fundamentalnych zmian technologicznych, zwłaszcza w regionach pogórnicznych mających zyskać wsparcie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Komisja proponuje nadanie drugiego życia elektrowniom węglowym zamiast ich likwidacji – pisze Bartłomiej Sawicki, redaktor BiznesAlert.pl.
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji
Polska może otrzymać do 3,5 mld euro z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w ramach budżetu unijnego oraz Funduszu Odbudowy. Wypłata połowy tych środków będzie jednak warunkowa. Polska może dostać o połowę mniej środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Wciąż nie jest jasne czy Polska popiera neutralność klimatyczną, a jeśli tak, to czy na poziomie unijnym czy krajowym, a od tego będzie zależała wysokość wsparcia. Jednak w międzyczasie regiony, które mogą ubiegać się o nie, a więc, Śląsk, Wielkopolska, Dolny Śląsk, Łódzkie, Małopolska są na etapie finalizacji prac nad Terytorialnym Planem Sprawiedliwej Transformacji. Niektóre z nich konsultują jeszcze plany, a niektóre wysłały już wersje robocze do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Komisja Europejska opublikowała ciekawy dokument zatytułowany „Technology options. transforming industries in coal regions for a climate -neutral economy”. Wskazuje on na technologie, które regiony górnicze mogą zastosować, aby zbliżyć się do neutralności klimatycznej. Przyjrzeliśmy się części z nich.
Nie burzyć – przekształcać – zachować regionalny charakter
Komisja Europejska przyznaje, że konieczne będzie utrzymanie istniejących łańcuchów wartości w sektorach węglowych, ale będzie to wymagało przejścia do branż, które nie będą wysoce emisyjne dla środowiska, ale będą tworzyły miejsca pracy i dobrobyt regionów. W kontekście wyzwań związanych z neutralnością klimatyczną, regiony górnicze w Europie muszą zadać sobie kilka kluczowych pytań, w tym, w którą stronę zainwestować, stworzyć warunki rozwoju, infrastrukturę, gdzie firmy prywatne będą chciały inwestować.
Komisja podkreśla, że w ramach planów terytorialnych konieczne jest przekazanie wiedzy na temat kluczowych opcji technologicznych, które istnieją i są zgodne z wymaganiami przejścia na gospodarkę neutralną dla klimatu. W tym celu Komisja przygotowała przegląd kluczowych opcji technologicznych, które mogą mieć znaczenie dla regionów górniczych. Wśród kierunków, które wymienia Komisja znajdują się: nieenergetyczne wykorzystanie węgla, ponowne wykorzystanie kopalń, ale już nie w celach produkcyjnych, zielony wodór, wychwytywanie i składowanie CO2, czy wykorzystanie gazów z odpadów.
Tereny elektrowni węglowych, w tym ich połączenia z sieciami elektroenergetycznymi, wodą i transport, jak również związana z nim wykwalifikowana siła robocza, mają znaczną wartość dla regionów. W dokumencie Komisji czytamy, że konwertowane elektrownie węglowe mogą również odgrywać ważną rolę w ramach ogólnych wysiłków w zakresie transformacji w regionie, które dzięki temu mogłyby zachować swą historyczną tożsamość. Rozdział „Środowisko rewitalizacja i zmiana przeznaczenia ” zawiera opcje konwersji elektrowni w kierunku alternatywnych źródeł energii, takich jak magazyny energii, węzły energii odnawialnej, gazu i biomasy, i podaje przykłady oraz pomysły na opcje niezwiązane z energią. Jeśli region zdecyduje się zachować elektrownie na cele energetyczne, połączenie różnych technologii będzie najbardziej odpowiednie. W przypadku gazu i biomasy, należy zwrócić szczególną uwagę na czynniki utrudniające osiągnięcie neutralności emisyjnej oraz możliwość wykorzystania tego paliwa w dłuższej perspektywie.
Same elektrownie i związana z nimi infrastruktura muszą być dokładnie przemyślane i dopasowane do ogólnej strategii transformacji regionu. Ten proces musi uwzględniać istniejące strategie polityczne, takie jak Nowy Zielony Ład.
Spichlerze energii w śląskich kopalniach
Elektrownia szczytowo – pompowa, a więc magazyn energii wykorzystujący różnice poziomów, może być dobrym pomysłem na ponowne wykorzystanie istniejącej infrastruktury do celów energetycznych. Można założyć, że sprawność takich obiektów wynosi 70–85 procent. Zastosowanie pompowanej energii wodnej jest jednak ograniczone zapotrzebowaniem na odpowiednie lokalizacje geograficzne z różnicą wysokości, ilością miejsca na zbiorniki wodne, dostępnością szlaków wodnych i centrów zaopatrzenia. W wielu regionach węglowych naturalne cechy geograficzne będą utrudniać standardowe zastosowanie elektrowni pompowych do magazynowania energii. Komisja zwraca uwagę na możliwość wykorzystania w tym celu także kopalni odkrywkowych. Przykładem wykorzystania takich obiektów po zakończeniu wydobycia węgla kamiennego jest Kopalnia Krupiński, która była już przymierzana do tej roli. Wstępne szacunki Komisji pokazują, że nakładem 174 mln euro w tej kopalni można wybudować magazyn energii o mocy 93 MW. Takie elektrownie mogą magazynować dużą ilość energii, a biorąc pod uwagę liczbę kopalń na Śląsku, region ten może stać się polskim „spichlerzem energii” zachowując znaczenie dla energetyki w nowym wydaniu.
Węgiel na gaz? Tak, ale…
Coraz więcej elektrowni opalanych węglem jest przekształcane pod gaz ziemny. Elektrownie gazowe są bardziej elastyczne, przez co mogą zwiększyć dostawy energii, gdy OZE zawodzą.
Ponadto elektrownie gazowe mogą nadal dostarczać ciepło w przypadku elektrociepłowni (CHP), oraz czerpać korzyści z istniejącej infrastruktury i instalacji technicznych. Gaz jest także prawie 45 procent mniej emisyjny niż węgiel i emituje mniej innych zanieczyszczeń. Jednak obecne badania pokazują, że korzyści środowiskowe wynikające z gazu są mniejsze niż wcześniej szacowano. Biorąc pod uwagę nowe ustalenia w odniesieniu do emisji metanu wzdłuż wartości łańcucha i fakt, że spalanie gazu ziemnego nadal wytwarza emisje, które muszą być drastycznie ograniczone w nadchodzącej dekadzie, ryzyko zablokowania i unieruchomienia elektrowni gazowych jest wysokie.- Dlatego konwersja elektrowni węglowych na gaz ziemny może być opcją krótkoterminową w większości przypadków – alarmuje Komisja.
Biomasa zamiast węgla będzie ryzykowne
Wykorzystanie takich technologii często kończy się na współspalaniu, a przejście w większym stopniu na biomasę wiąże się ze znaczącymi inwestycjami, w tym wymianą kotła węglowego na pozwalający spalać biomasę. W przeciwieństwie do elektrowni gazowych, większość bloków biomasowych nie jest przeznaczona do dostarczania mocy szczytowej, a będą wymagać dużej ilości surowca. Niezależnie od aktualnej popularności konwersji elektrowni węglowych na zakłady spalające biomasę, wiąże się to z dyskusją czy traktować biomasę jako surowiec odnawialny. Komisja wskazuje że to rozwiązanie może być stosowane w wyjątkowych przypadkach i przejściowo. – Biomasa nie będzie w stanie stać się długoterminową strategią dla większości regionów górniczych – kwituje unijny dokument.
Porty węglowe mogą posłużyć offshore
Komisja podaje także przykład przeobrażenia portów na Pomorzu, w regionie niebezpośrednio dotkniętym odejściem od węgla. Porty przeładunku węgla mogą kiedyś służyć jako przestrzenie rozwoju portów serwisowych na potrzeby morskich farm wiatrowych. Komisja podaje w tym kontekście przykłady z Wielkiej Brytanii, ale i USA.
Węgiel? Tak, ale nie na potrzeby energetyki
Komisja podkreśla, że dalsze zastosowanie węgla będzie miało przyszłość, ale w technologii. Chodzi o włókna węglowe; elektrody; nanomateriały; oraz zastosowanie węgla jako nawozu w rolnictwie. Jednak większość opcji technologicznych do zastosowań nieenergetycznych nie jest gotowa do wprowadzenia na rynek. – Dlatego te technologie nie są realną opcją dla regionów węglowych – podkreśla Komisja.
Głównymi technologiami odnawialnymi mają stać się wiatr i energia słoneczna, które teoretycznie kiedyś mogą stać się podstawą przyszłego systemu elektroenergetycznego. Zgodnie z szacunkami Komisji potencjał techniczny fotowoltaiki w regionach górniczych oceniany jest na maksymalnie 80 GW w przypadku wykorzystania gruntów po dawnych elektrowniach, oraz 1- 5 GW dzięki instalacjom na dachach dawnych elektrowni. Komisja sugeruje wykorzystanie gazów odpadowych, geotermii, wiatru i słońca dla tworzenia hubów energetycznych. Jednocześnie na miejscu może powstawać tzw. „zielony wodór”.
Szansa na drugie życie elektrowni węglowych
W Polsce znamy to pod szyldem klastrów energetycznych. Z tą jednak różnicą, że Komisja proponuje wykorzystanie tego potencjału w dawnych elektrowniach. W Polsce wchodzi w grę wyburzanie dużych elektrowni węglowych. Pojawia się jednak pytanie o to, czy nie należałoby dać tym budynkom szansy na drugie życie z pomocą Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Dawne elektrownie mogą stać się miejscem pod serwerownie, centra baz danych, a jednocześnie wykorzystywane w ten sposób ciepło systemowe może służyć do stworzenia wspomnianego hubu.
Sawicki: 30 mld euro grantów dla Polski za zgodę na neutralność klimatyczną i nie tylko?