Węgiel wraca do łask. Wzrost emisji CO2 przez kryzys będzie „nieznaczący”

13 lipca 2022, 18:00 Alert

Think tank Ember orędujący szybkiemu odejściu od węgla stwierdził w odpowiedzi na plany Austrii, Francji, Holandii i Niemiec powrotu do czarnego paliwa w odpowiedzi na kryzys energetyczny, że wzrost emisji CO2 z tego tytułu będzie „nieznaczący” a transformacja energetyczna i tak nastąpi.

PGE Elektrownia Opole. Fot. PGE
PGE Elektrownia Opole. Fot. PGE

Ember skomentował fakt, że wytwarzanie energii z węgla w Europie wzrośnie o 13,5 GW, czyli o 12 procent względem 109 GW obecnych dotychczas w Unii Europejskiej. Ocenia, że praca tych dodatkowych elektrowni na 65 procent mocy w 2023 roku doda „nieznaczący” wzrost emisji CO2 o 1,3 procent w stosunku do poziomu z 2021 roku.

Europejczycy obawiają się, że Rosjanie zatrzymają całkowicie dostawy gazu, które ograniczają od wakacji 2021 roku i są oskarżani o próby zmuszenia Europy do zatrzymania wsparcia Ukrainy, którą zaatakowali. Węgiel pozwoli zmniejszyć zależność od gazu rosyjskiego.

Jednakże Ember przekonuje, że długoterminowo odejście od węgla jest pewne, bo żaden kraj deklarujący dotąd odejście od tego paliwa do 2030 roku nie cofnął swej deklaracji. Skoro zatem gaz nie jest już bezpiecznym paliwem przejściowym, ów think tank apeluje o jeszcze więcej Odnawialnych Źródeł Energii.

Polska także chce przedłużyć pracę bloków węglowych 200 MW w ramach programu bloki 200+ przygotowanego przez Narodowe Centrum Badań Jądrowych. Zaktualizowana strategia energetyczna (Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku) zakłada możliwość zwiększenia wydobycia węgla w Polsce w celu zapewnienia paliwa elektrowniom i elektrociepłowniom.

Ember/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Miałaś energetyko czasu w bród, ostał ci się 200+