Z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że ceny prądu dla gospodarstw domowych w 2020 r. nie wzrosną, natomiast nie można zagwarantować, że w całej gospodarce ceny energii elektrycznej nie wzrosną – powiedziała w czwartek w rozmowie z gazeta. pl minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
„Dla gospodarstw domowych możemy z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że ceny (prądu – PAP) nie wzrosną” – powiedziała.
Zapytana bardziej ogólnie o to, czy w 2020 r. ceny prądu wzrosną, Emilewicz powiedziała: „To jest trudne pytanie. (…) Jesteśmy członkami UE, pakiet klimatyczny nas obowiązuje. Wiemy zatem, że koszt uprawnień do emisji raczej nie spadnie. Ceny na giełdzie są stabilne, od pół roku nie rosną. Zakładam, że w przyszłym roku będziemy starali się przygotowywać dalsze rozwiązania. (…) Nie mogę takich rzeczy zagwarantować (braku podwyżki cen prądu w 2020 r. – PAP), nie byłabym odpowiedzialnym politykiem. Mogę powiedzieć, że zrobimy wszytko co w naszej mocy, aby ceny prądu utrzymać w ryzach” – powiedziała.
Na początku października minister energii Krzysztof Tchórzewski poinformował, że jego resort uzgodnił z ministerstwem finansów, iż na 2020 rok pozostanie obniżona akcyza na ceny energii i opłata przejściowa.
Ustawa z grudnia 2018 roku ustaliła na rok 2019 ceny dla odbiorców końcowych energii elektrycznej na poziomie ich cenników bądź taryf z 30 czerwca 2018 roku.
Polska Agencja Prasowa
