Enea chce resuscytować węgiel dzięki 200+, ale nie rezygnuje z gazu w Kozienicach

28 marca 2022, 11:30 Alert

Enea planuje zwiększać wydobycie węgla i odtworzyć moce węglowe z pomocą tak zwanych dwusetek, ale nie rezygnuje z nowych bloków gazowych w Elektrowni Kozienice.

Elektrownia Kozienice. Fot. Enea.
Elektrownia Kozienice. Fot. Enea.

– Wzrost poziomu uzysku wyniósł 70 procent – powiedział Artur Wasil z Bogdanki LW o wydobyciu węgla. Udało się uzyskać nawet 30 tysięcy ton na dobę. – Zmierzamy ku optymalizacji i lepszemu wykorzystaniu sprzętu – powiedział prezes Bogdanka Lubelski Węgiel, firmy zarządzającej Kopalnią Bogdanka podczas prezentacji wyników z 2021 roku.

– Całkowita ilość energii wytworzonej przez Eneę w 2021 roku 26,4 TWh. To wzrost o 17 procent – podał prezes Enei Paweł Szczeszek. Wiceprezes do spraw finansowych Rafał Mucha podał, że agencja ratingowa Fitch utrzymała ocenę Enei z perspektywą stabilną i jest to jego zdaniem dobry znak pomimo odpisów w 2021 roku.

– Napaść Rosji na Ukrainie ma daleko idące skutki dla branży energetycznej, w tym dla koncernów energetycznych i Enei – powiedział Paweł Szczeszek. – Nadchodzą sygnały, że nastąpi jeszcze większe przyspieszenie budowy systemu opartego o OZE, ale z drugiej strony o tym, że kraje jak Polska mogłyby korzystać z paliwa węglowego dłużej. Możliwe, że rola gazu jako paliwa przejściowego zostanie zbilansowana z możliwością importu z kierunków nierosyjskich. Przybędzie terminali LNG. Nadal jesteśmy przekonani do budowy mocy gazowych w Kozienicach. Jesteśmy w trakcie przetargu. Pracujemy z Gaz-Systemem nad przyłączem – powiedział prezes Enei. Projekt ma być realizowany przez nową spółkę Enea Ekogaz.

– Na poprzedniej konferencji wynikowej wspominaliśmy, że zgodnie z harmonogramem będziemy uczestniczyć w aukcji głównej rynku mocy w 2023 roku z pierwszym rokiem dostaw w 2030 roku – powiedział prezes Szczeszek. – Wierzymy, że obecna sytuacja na rynku paliw ma charakter przejściowy – dodał.

Enea ma osiem bloków węglowych o łącznej mocy około 8 GW.– Chcemy tę moc odtworzyć na bazie bloków klasy 200 – powiedział prezes Paweł Szczeszek. Chodzi o tak zwane „dwusetki” których czas pracy ma zostać wydłużony według planów rządowych.

– Żadna ze spółek Enea nie sprowadza węgla z kierunku rosyjskiego. Głównym dostawcą jest Kopalnia Bogdanka oraz kopalnie wydobywające węgiel w kraju – zapewnił prezes Szczeszek. – Zapasy węgla we wszystkich spółkach grupy są powyżej minimów i są bezpieczne dla zachowania nieprzerwanej produkcji.

Wojciech Jakóbik