icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Włoski Enel przygotowuje się do produkcji zielonego wodoru

Włoski koncern energetyczny Enel chce w ciągu roku rozpocząć produkcję „zielonego” wodoru z użyciem OZE.

Wiatr i słońce

Pierwsze farmy wiatrowe i słoneczne wraz z elektrolizerami powstaną w USA, Chile oraz Hiszpanii. Zakłady przemysłowe w tych krajach mogłyby korzystać z zielonego wodoru do „oczyszczenia procesów przemysłowych”. Ponadto w tych krajach są już ramy regulacyjne, które dają producentom OZE możliwości świadczenia usług sieciowych. O planach włoskiego giganta poinformował Antonio Cammisecra, globalny dyrektor ds. produkcji energii. W przekonaniu Enel, zielony wodór może być „fantastycznym uzupełnieniem” elektryfikacji gospodarki, pozwalającej na dekarbonizację sektorów, w których ten proces jest bardzo trudny.

Włosi planują zainwestować w około 40 GW mocy w instalacjach OZE, nie wykluczając także inwestycji w już istniejące elektrownie wiatrowe i słoneczne. Enel opracuje także projekty pływającej fotowoltaiki, ale zainstalowanych na powierzchni rezerwuarów hydroelektrowni. Koncern nie ustosunkował się co do potencjału morskiej energetyki wiatrowej – nie ma w tym obszarze konkretnych planów. Włosi wyjaśniają, że sam rynek musi się stać bardziej opłacalny i przewidywalny dla dewelopera. Spółka przewiduje, że w ciągu najbliższych kilku lat cena elektrolizerów do produkcji wodoru z OZE może spaść, co będzie skutkowało większą konkurencyjnością technologii. Cammisecra podkreślił, że produkcja wodoru powinna być prowadzona tylko z pomocą OZE, gdyż „inna forma wodoru to sztuczka”.

Enel nie podziela wizji ogromnych projektów produkcji wodoru o wielkości gigawatów, gdyż ten rynek musi się najpierw otworzyć. Firmy muszą przekonać na początku klientów, którzy mają kupić produkt, który jest na początku drogi. Skala więc projektów będzie zależała od rynku i technologii. Firma przewiduje „idealną konfigurację”, którą jest instalacja OZE o mocy 300-400 MW w połączeniu z elektrolizerem o mocy około 100 MW.

Enel, jeden z największy na świecie prywatnych podmiotów działających na rynku OZ, chce zwiększyć zieloną moc z 46 GW do około 60 gigawatów do 2022 roku. Zgodnie z założeniami do 2025 roku planuje wycofać się z sektora górniczego. – Pomimo wszystkich komplikacji spowodowanych koronawirusem, zdecydowanie jesteśmy na dobrej drodze, aby do 2025 roku zrezygnować z węgla we Włoszech – powiedział Cammisecra.

Wind Power Monthly/Reuters/Patrycja Rapacka

 

Sęk: Polski rynek fotowoltaiczny nadrabia zaległości (ROZMOWA)

Włoski koncern energetyczny Enel chce w ciągu roku rozpocząć produkcję „zielonego” wodoru z użyciem OZE.

Wiatr i słońce

Pierwsze farmy wiatrowe i słoneczne wraz z elektrolizerami powstaną w USA, Chile oraz Hiszpanii. Zakłady przemysłowe w tych krajach mogłyby korzystać z zielonego wodoru do „oczyszczenia procesów przemysłowych”. Ponadto w tych krajach są już ramy regulacyjne, które dają producentom OZE możliwości świadczenia usług sieciowych. O planach włoskiego giganta poinformował Antonio Cammisecra, globalny dyrektor ds. produkcji energii. W przekonaniu Enel, zielony wodór może być „fantastycznym uzupełnieniem” elektryfikacji gospodarki, pozwalającej na dekarbonizację sektorów, w których ten proces jest bardzo trudny.

Włosi planują zainwestować w około 40 GW mocy w instalacjach OZE, nie wykluczając także inwestycji w już istniejące elektrownie wiatrowe i słoneczne. Enel opracuje także projekty pływającej fotowoltaiki, ale zainstalowanych na powierzchni rezerwuarów hydroelektrowni. Koncern nie ustosunkował się co do potencjału morskiej energetyki wiatrowej – nie ma w tym obszarze konkretnych planów. Włosi wyjaśniają, że sam rynek musi się stać bardziej opłacalny i przewidywalny dla dewelopera. Spółka przewiduje, że w ciągu najbliższych kilku lat cena elektrolizerów do produkcji wodoru z OZE może spaść, co będzie skutkowało większą konkurencyjnością technologii. Cammisecra podkreślił, że produkcja wodoru powinna być prowadzona tylko z pomocą OZE, gdyż „inna forma wodoru to sztuczka”.

Enel nie podziela wizji ogromnych projektów produkcji wodoru o wielkości gigawatów, gdyż ten rynek musi się najpierw otworzyć. Firmy muszą przekonać na początku klientów, którzy mają kupić produkt, który jest na początku drogi. Skala więc projektów będzie zależała od rynku i technologii. Firma przewiduje „idealną konfigurację”, którą jest instalacja OZE o mocy 300-400 MW w połączeniu z elektrolizerem o mocy około 100 MW.

Enel, jeden z największy na świecie prywatnych podmiotów działających na rynku OZ, chce zwiększyć zieloną moc z 46 GW do około 60 gigawatów do 2022 roku. Zgodnie z założeniami do 2025 roku planuje wycofać się z sektora górniczego. – Pomimo wszystkich komplikacji spowodowanych koronawirusem, zdecydowanie jesteśmy na dobrej drodze, aby do 2025 roku zrezygnować z węgla we Włoszech – powiedział Cammisecra.

Wind Power Monthly/Reuters/Patrycja Rapacka

 

Sęk: Polski rynek fotowoltaiczny nadrabia zaległości (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły