22 października odbyła się konferencja przed siedzibą Energii w Gdańsku. Uczestniczył w niej poseł do Parlamentu Europejskiego Janusz Lewandowski, który stwierdził, że Polska ma najwyższe ceny energii elektrycznej w Europie. Energa wydała oświadczenie, w którym temu zaprzecza.
– W odniesieniu do tezy przedstawionej w trakcie konferencji zorganizowanej 22 października 2021 roku w Gdańsku przed wyborami do władz pomorskiej PO, Energa zwraca uwagę, że poseł do Parlamentu Europejskiego Janusz Lewandowski mija się z prawdą, twierdząc, że w Polsce mamy najwyższe ceny hurtowe elektryczności w Europie – czytamy w oświadczeniu.
Energa podaje, że w ostatnim czasie ceny hurtowe energii w Niemczech, Francji czy Holandii w skrajnych przypadkach były o ok. 100 euro/MWh wyższe, niż w Polsce. – Obecnie różnica utrzymuje się na poziomie 30-40 euro/MWh – zaznacza spółka.
Energa/Jędrzej Stachura
Projekt ustawy mającej chronić odbiorców wrażliwych przed wzrostem cen energii trafił do prac rządu