Energetyka na ratunek KW, ale jak, na razie nie wiadomo

23 listopada 2015, 10:42 Alert

(Rzeczpospolita/CIRE)

Mimo zmiany rządu plan ratowania Kompanii Węglowej siłami energetyki pozostaje aktualny, choć nie wiadomo czy nowa ekipa pójdzie ścieżką wyznaczoną przez swoich poprzedników – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”.

Jak relacjonuje dziennik, w ubiegłym tygodniu odbyły się spotkania przedstawicieli Energii, PGE oraz PGNiG z ministrami skarbu oraz energetyki w sprawie ratowania KW. „Rz” zwraca uwagę jednocześnie, że w pracach resortu skarbu nadal bierze udział Wojciech Kowalczyk, który w poprzednim rządzie Ewy Kopacz był pełnomocnikiem ds. górnictwa i którego dymisja nie została przyjęta przez premier Szydło.

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w nowym rządzie jeszcze nie wykrystalizowały się plany, co do sposobu ratowania pogrążonego w kryzysie górnictwa. Rozważany jest między innymi scenariusz powołania do tego celu nowej spółki i wniesienie do niej TF Silesia. Pomysłodawcy tego rozwiązania uzasadniają, że TF Silesia ma zbyt niskie kapitały, by przejąć ciężar KW.

Jednocześnie jak twierdzi cytowana przez dziennik osoba zbliżona do sprawy w MSP, pojawiają się też pomysły, by to PGE wzięła całą KW i na tej bazie tworzyła koncern paliwowo-energetyczny. Nie wykluczone jest, że miałby wziąć w tym udział też inne grupy energetyczne.

Według innych menedżerów z branży to PGE ma dziś największy interes w ratowaniu KW wskazując przy tym na obecny poziom zużycia węgla przez tą spółkę oraz kontrakt KW na dostawy paliwa do nowych bloków w Opolu.

Jak pisze dziennik, PGE pytane o takie zaangażowanie podtrzymała stanowisko prezentowane na listopadowej konferencji. Przypomina, że podczas konferencji poświęconej prezentacji wyników spólki po trzech kwartałach prezes mówił, że warto przeanalizować jakikolwiek pomysł dotyczący przyszłości górnictwa węgla kamiennego w Polsce. Jednocześnie zaznaczał, że PGE jest zaangażowana w aktywa węglowe, realizuje Opole i nie jest mu obojętne, jak będzie wyglądać stabilność tego sektora. – Warto się nad każdym pomysłem pochylić. Analizy trwają – mówił prezes PGE.