(Interfax/Patrycja Rapacka/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Europa zaczęła wykorzystywać gaz ziemny ze swoich podziemnych magazynów. 15 października odbiór surowca przewyższył wielkość wolumenu do nich wtłaczanego – wynika z danych Gas Infrastructure Europe.
Maksymalny poziom zapełnienia magazynów został odnotowany w dniu 13 października i wynosił 84,04 procent (78,44 mld m3 aktywnego gazu).
W poprzednich latach odbiór surowca z magazynów następował ok. dwa tygodnie później: w 2014 roku – 27 października, w 2013 roku – 3 listopada, w 2012 roku – 26 października, w 2011 roku – 1 listopada.
Jako pierwsza błękitne paliwo zgromadzone w magazynach zaczęła wykorzystywać Francja, do której później dołączyły Niemcy oraz Wielka Brytania.
W polskich magazynach według danych z 20 października znajduje się obecnie 2,7052 mld m3 gazu (96,7 procent napełnienia). Największy wykorzystanie surowca nastąpiło w dniu 9 października, gdy stan napełnienia naszych magazynów skurczył się z poziomu 2,696 mld m3 do 2,17203 mld (spadek o 23,38 procent). Trzy dni później znajdowało się w nich 2,7029 mld m3. Od 13 do 16 października nastąpił odbiór 0,0097 mld m3 (2,683 mld m3 – stan na 16 października).
Należy zauważyć, że początku października 2015 roku temperatura powietrza w Europie oraz Rosji była znacznie niższa, niż rok temu.
Tymczasem agencja prasowa Interfax informuje, że do 17 października 2015 roku zwiększono objętość gazu ziemnego w podziemnych magazynach o 85,6 milionów m3.
Według PJSC Ukrtransgaz, w okresie od 1 do 17 października 2015 roku dostarczono do magazynów około 507,3 milionów m3 błękitnego paliwa, natomiast w 13-17 października 2015 roku wpompowano dotychczas najwięcej wolumenu – 371,1 milionów m3. Ten znaczny wzrost pompowanego gazu po 13 października był uzależniony od zwiększonego importu surowca z terytorium Rosji. Federacja Rosyjska w okresie od 12 do 17 października dostarczyła 607 milionów m3 gazu.
Ukraina kontynuuje także import błękitnego paliwa z Europy. Według ustaleń agencji Interfax, w ostatnich dniach państwo ukraińskie importowało ze Słowacji około 11,6 milionów m3 gazu w ciągu dnia.
W okresie od stycznia do września 2015 roku, rosyjski gaz stanowił 30,2 procent całkowitej objętości importowanego surowca na Ukrainę. W analogicznym okresie 2014 oku rosyjski gaz stanowił 86,3 procent. Pozostałe 69,8 % w 2015 roku to gaz ziemny pompowany z Europy.
Z danych Gas Storage Europe (GSE) wynika, że w ukraińskich magazynach gazu znajduje się ponad 16 mld m3 surowca.
10 kwietnia 2015 roku znajdowało się tam 7,609 mld m3, zaś 18 października ten poziom wynosił już 16,268 mld m3. Oznacza to, że Ukraina wpompowała w tym okresie 8,659 mld m3. Jeżeli przyjąć, że rosyjskie szacunki są prawidłowe, w magazynach musi się znaleźć co najmniej 19 mld m3, aby w okresie jesienno-zimowym został utrzymany tranzyt gazu do klientów europejskich. Oznaczałoby to, że Kijów musi sprowadzić jeszcze niecałe 3 mld m3, aby sprostać temu celowi.
Jednakże, co przyznaje rosyjska agencja TASS, w zeszłym roku przed sezonem grzewczym w ukraińskich zbiornikach spoczywało 16,7 mld m3, a dostawy do Europy nie zostały przerwane. Było to możliwe dzięki łagodnej zimie, przez którą wzrost zużycia gazu nad Dnieprem był mniejszy. Wiele zależy zatem od warunków pogodowych tej zimy.
W celu zwiększenia zapasów, Ukraińcy kupią ponad 2 mld m3 gazu ziemnego od Gazpromu, a resztę od dostawców europejskich przez rewersy na zachodniej granicy kraju. Kijów zapewnia, że zdąży zgromadzić niezbędną ilość surowca w magazynach.
Więcej informacji:
Do końca października w ukraińskich magazynach ma spoczywać 17 mld m3 gazu
Ukraina chce dopuścić nowych graczy do rewersu słowackiego
Przeszukanie w siedzibie firmy dostarczającej energię z Ukrainy do Polski